sobota, 6 grudnia 2014

Piosenka Świętego Franciszka

Na jednym z>>>plenerów ilustratorów w Krasnobrodzie organizowanym przez Grażynę Szpyrę (odznaczoną w tym roku medalem Gloria Artis) ogłoszono, że tematem tego spotkania będą wizerunki Świętych. 
Zanim nobliwe plenerowe towarzystwo zdążyło podnieść opadłe szczęki, nim odzyskało głos, umocowało opadłe na szypułkach oczęta, i docuciło omdlałych, ja już stałam na paluszkach i z miną Ananiaszka- pieszczoszka pani mówiłam: ja, ja, ja ja robię  Świętego Franciszka!


No i zmalowałam:
(fragment)

Pochwalony bądź, mój Panie ze wszystkimi Twymi stworzeniami,
nade wszystko z panem bratem Słońcem,
bo jest on lampą dnia i nim rozświetlasz naszą drogę.
Jakże on piękny, promieniejący i pełen blasku.
O Tobie, o Najwyższy, daje nam wyobrażenie.


Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę Księżyc i gwiazdy:
stworzyłeś je na niebie, jasne, cenne i piękne.


Pochwalony bądź, mój Panie, przez brata Wiatr
i przez powietrze, słotę, spiekotę i każdą pogodę,
którymi wspierasz wszystkie Twe stworzenia.


Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę Wodę,
która jest bardzo użyteczna, i pokorna, i czysta.


Pochwalony bądź, mój Panie, przez brata Ogień,
który rozświetla mroki nocy:
piękny on, radosny, nieprzejednany i silny.


Pochwalony bądź, mój Panie, przez matkę naszą Ziemię,
która nas żywi i utrzymuje,
wydając wszelki owoc, barwne kwiaty i zioła.


A tu  obrazek "Dzwony Świętego Franciszka". To on właśnie 791 lat temu,  na 15 dni przed Bożym Narodzeniem zaczął  przygotowywać  w lesie pod Greccio pierwszą szopkę-stajenkę z siankiem, wołem, osłem i figurką Dzieciątka.
Dzyń, dzyń! Święta coraz bliżej!
Jestem jakoś pewna, że Świętemu Franciszkowi podobała by się Robótka !





Święta Klara autorstwa mojej szczecińskiej Psiapsióły
Karin Majdowskiej

41 komentarzy:

  1. Oj jak ślicznie! Ja poproszę jeszcze o Klarę w wolnej chwili :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko, że ja wielką nieśmiałość do świętych tematów mam.

      Usuń
  2. Aż się proszą o witraże te Franciszki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie mi uświadomiłaś, że w naszym, krakowskim kościele Franciszkanów są jedne z najpiękniejszych witraży świata całego. Kolega Wyspiański zaprojektował.

      Najlepiej przyjechać i sprawdzić osobiście czy to prawda.

      Usuń
    2. "sprawdzić czy prawda", oj Wasiuk, Wasiuk...

      Usuń
    3. Prawda, prawda :-)
      Wizyta w Krakowie bez posiedzenia u Franciszkanów w celu pokontemplowania witraży jest nieważna.
      Plus parę innych obowiązkowych punktów programu oczywiście... ;-)

      Usuń
    4. Cały ten kościół- z polichromiami kolegów Wyspiańskiego i Mehoffera muszę zażywać co jakiś czas, przez oczy.
      Mało tego, uprowadzam niewinną przyjezdną ludność, która szuka "Okna Papieskiego" na drugą stronę ulicy i każę podziwiać.

      Usuń
    5. Na witraże! Zdecydowanie:)

      Usuń
    6. Elzbiete na witraze tez! Przez nia takie jakies jasne i lagodne swiatlo przeplywa...

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dzięki Kaczko!

      Muszę powiedzieć, że rozdarta jestem jak ta sosna śledząc Wasze poetyckie szranki w >>> bitwie o odkurzacz.
      Momentami mam wizję, że firma Bosch nie tylko wyda Tobie i Pandemonii po sztuce, ale wykorzysta Wasze strofy. Przetłumaczy na naście języków łącznie z hindi i doda do i tak grubaśnych książeczek użytkownika...

      Usuń
    2. Ależ widzisz pięknie św.Franciszka! Moja patronka została świętą tylko za sprawą umartwiania się nad synem! Dlatego jest m.in. patronką matek :)
      Elu, sekundantko, dziękujemy!
      Kaczka mi rzuciła rękawicę! Każe mi aportować! Rękawica jest już pocerowana i wymemłana. Rzucamy nad okopami ostatkiem sił, słychać z oddali PAC! Pac! pac! Kaczka straciła, nie do uwierzenia, połowę upierzenia!

      Usuń
    3. A Pandemonia juz bez siekaczy i tupecika! Nie wiem, co zrobimy w poniedzialek, gdy okaze sie, ze zadnego konkursu literackiego nie ma! jak zyc, jak zyc?! ... w tobie nadzieja, Elzbieto!

      Na drugie mam Monia, ale cierpliwosci mi od tego nie przybywa.

      Sztuke Bosch moglby nam wydac. W antologii, ech!

      Usuń
    4. Jak albumowe wydanie to raczej >>> BOSZ!

      Święta się zbliżają więc na pewno konkursy w necie rozkwitną. Jeśli by, niewytłumaczalną koleją rzeczy tak się w tym roku nie stało, Wy ogłoście konkurs, jakieś wyzwanie, które podniesie krwi tętniczej u uczestników i czytelników.

      Usuń
    5. Uwielbiam te słowne pojedynki Kaczki i PandeMonii, choć bardziej mi to przypomina taniec.
      Jeśli gdzieś staniecie razem do walczyka, czy też kujawiaczka - dajcie znać, zasiądziemy na widowni:)

      Usuń
    6. Kaczko! PandeMoniu! Ja mam dla Was konkurs! Niech no wygrzebię link, rzucę w Was parą rękawic!

      Usuń
    7. Zróbcie to dla mnie!
      http://konkursykreatywne.pl/konkurs-literacki-na-dokonczenie-minipowiesci-leopolda-tyrmanda-wedrowki-i-mysli-porucznika-stukulki/

      Usuń
    8. Na sto osiemdziesiat tysiecy znakow? W jeden wieczor! Wierszem :-) Jarecko, dla ciebie nieomal wszystko! Niech sie tylko podniose po bitwie pod odkurzaczem. Wszak to Pandemonia miala ostatnie slowo :-)

      Usuń
    9. Widzę, że robótki ręczne prostą drogą do szaleństwa!

      Usuń
  4. Też bym była za św. Franciszkiem, chociaż do św. Antoniego Padewskiego co i rusz zagaduję i św. Juda Tadeusz...
    No i nie wiem? Twój Franciszek piękny i chętnie zamiast niektórych współczesnych knotów w kościele bym oglądała. Do wersji witrażowej pasuje niezwykle. No kto to zatwierdza? Petycja, blogowe podpisy, co tam jeszcze trzeba? :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. No patrz, bez petycji, podpisów przekonywania kogokolwiek ten Święty Franciszek może sobie świecić w okienku komputera. Zalety demokracji ustanowionej przez Wujcia Interneta.

    OdpowiedzUsuń
  6. No i racja. A świątynie mają straszyć wiernych...I tu by się zgadzało. Mnie Memling nie przestraszy, ale gigantyczny knot i owszem :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, większość decydujących o tym Hierarchów, albo po porostu preferuje taki typ przedstawień- "lubi te piosenki , które już zna", albo zakłada że owieczki, nie KUPIĄ (dosłownie i w przenośni) niczego, co nie jest eleganckie i wylukrowane aż do mdłości.

      Żeby nie poprzestać na jojczeniu.
      W temacie Kościół współczesny i Wujaszek Internet znacie >>> Langustę na Palmie?

      Usuń
    2. Langustę znamy i słuchamy. I jeszcze bp. Grzegorza Rysia z Krakowa :) ...A że ja z franciszkańskiej parafii pochodzę, to św. Franciszka darzę szczególną uwagą. Twój ma wszystko - całe ubóstwo i bogactwo, radość, powagę i zatroskanie, i nawet pokorne cierpienie zauważyłam.

      Usuń
    3. Tak, wiele świadectw o Franciszku nie mieści się tak po prostu w głowie."Pieśń słoneczną" dyktował kiedy był niemal ślepy.

      Usuń
    4. od razu jak zobaczyłam zaśpiewałam pieśń słoneczną w wykonaniu Leopolda Twardowskiego :)
      https://www.youtube.com/watch?v=dv3fc5RgNWc

      dziękuję, Kaczce, za nakierowanie mnie na ten blog, obrazki mega-prze-super-wspaniałe!

      Usuń
    5. kaczka swatka! ;-)

      Usuń
  7. Namalowalabys jeszcze do kompletu Terese. Te wielka. Ona nie miala szczescia do portrecistow. Po pieciuset latach jej sie nalezy przez zasiedzenie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno, kiedy zobaczyła swój portret powiedziała, niech Pan Bóg temu malarzowi wybaczy...

      Usuń
    2. ... ze mnie taka szpetna odmalowal! :)

      Usuń
  8. Cała Franciszkowa natura w tych portretach zawarta!
    Pulsują kolorem i radością.
    I świecą! Jak Ty to robisz, ze one świecą?

    OdpowiedzUsuń
  9. The St. Francis pieces are really wonderful!

    OdpowiedzUsuń
  10. Patrząc na te ptaszyny i św. Franciszka od razu jakoś tak w uszach mam ulubioną kolędę (już niedługo zabrzmi :)) "W dzień Bożego Narodzenia, radość wszelkiego stworzenia, ptaszki w górę podlatują, Jezusowi przyśpiewują". Uwielbiam ją właśnie za to, że taka ornitologiczna i jakoś w te Święta włącza naszych mniejszych braci :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hello! I've just found your blog and I find it adorable!! I like your style of drawing, sewing and creating a wonderful world of whimsical, funny creatures! Children are obviously happy to meet you and provoking their creativity is something so very precious! Greetings from Bulgaria!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rossichka-thank you! Kind regards from Poland.

      Usuń
  12. ja tu "nowa" jestem, czy Pani prace można gdzieś kupić?
    (nie licząc formy ilustracji w Panu Kuleczce, oczywiście)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Olu! Jak miło że wpadłaś. W sprawie innych niż kuleczkowe książek dopomoże bez wątpienia Wujcio Internet. Oryginały ilustracji można kupić przez stronę >>> Cuda Na Kiju

      Usuń
    2. Już po 9 latach udzielam pozytywnej odpowiedzi- można kupić wasiuki na sztuki w sklepie "w ramki i na ścianę"! Ela W.

      Usuń
  13. Piękna pastelowa Klara o błękitnych oczach!

    OdpowiedzUsuń