poniedziałek, 13 kwietnia 2015

>>

Trzymają mnie w żelaznym uścisku kotki, krasnalki i inne chochliki, więc tylko macham Wam zza tulipana
a coś mi mówiło, żeby posprzatać...

15 komentarzy:

  1. Odmachuję Ci z afrykańskiej roślinności i daję nura z powrotem.
    Nie, nie wiem o czym mówisz z tymi porządkami :P

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, to chochlik jakis zlosliwy pewnie tak gadal. Nie sluchaj. Szyj i maluj. Czekamy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ciągle ich mylę , bo są bardzo podobni- Złośliwy Chochlik i Zdrowy Rozsądek...

      Usuń
    2. To drugie zwykle taktownie siedzi cicho, wychodzi na to, że to pierwsze gada jak najęte :) A swoją drogą to straszne, że wszyscy tutaj robią Ci remanent trzeciego planu, a przecież te TULIPANY SĄ PIĘKNE I WIOSENNE!!! Odmachuję :)))

      Usuń
  3. Ależ wszystko w tonacji i artystycznym nieładzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owa skłoność do trzymania tonacji, nazywana jest czasem czule TERRORYZMEM KOLORYSTYCZNYM :o)))

      Usuń
    2. Znam. Moja przyjaciółka to ma. Nadto, ona ma wnętrza zakomponowane w najdrobniejszych szczegółach. Jak przez oparcie krzesła jest przewieszony szaliczek to nie znaczy, że ona rozbierała się w pośpiechu ale że taki akcent kolorystyczny był jej w tym miejscu potrzebny i że on tam wisieć MA. Boję się tam być.

      Uwielbiam drugi (trzeci) plan na Twoim zdjęciu! Duszo Ty pokrewna, pójdź w me ramiona!

      Usuń
    3. To się nazywa: "mistrzowie drugiego planu" ;-))

      Usuń
  4. Porządek, porządek, to wróg zwierządek :DDDDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta fraza Wojciecha Widłaka jest spiżu i marmuru godna!

      Usuń
  5. E, wystarczy przyciąć zdjęcie ;-)
    Ups, chyba Ciebie przycięło? :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. Choćby nie wiem jak bardzo żelazny był to uścisk, w takim koktajlu z kolorów oddech jednak głęboki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu pyknięcia fotki przybył jeszcze snopeczek żonkili , i bukiet czerwonych tulipanów.A i zieleń zza okna coraz śmielsza...

      Usuń