tag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post6271392037611786954..comments2024-03-16T19:48:26.700+01:00Comments on Elzbieta Wasiuczynska ilustracje: Wszystkiego najlepszego!-E.W.http://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comBlogger32125tag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-19271300407573468612014-01-27T19:38:06.632+01:002014-01-27T19:38:06.632+01:00a wię c organoleptycznie różnorodna....cha cha cha...a wię c organoleptycznie różnorodna....cha cha cha....a my to ze smakiem jadamy.....jejku,lubię nawet plastereczek na kanapkę...ale z wywiadu środowiskowego wiem że mało popularne to warzywo,wręcz pogardzane...a my sobie w warzywniaczku jako tzw.poplon siejemy.janinahttps://www.blogger.com/profile/13972453352151804061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-72423770393821646632014-01-27T13:27:59.805+01:002014-01-27T13:27:59.805+01:00A masz też czarną rzepę w ogródku? Kiedyś z piękną...A masz też czarną rzepę w ogródku? Kiedyś z piękną Anitą robiłyśmy sobie w akademiku kompres na włosy z czarnej rzepy, Starłyśmy na tarce, wycisnęłyśmy sok, a resztki wrzuciłyśmy do kosza w kuchni. No i komisja złożona z kierowniczki DS, sprzątaczek i portierki chodziła po korytarzu węsząc ukrytą gdzieś padlinę. Nawet nam do zaturbanionych w ręczniki głów nie przyszło , że to nasza rzepa rozwinęła w upale tak bogaty bukiet woni..-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-45728808137191334512014-01-27T08:23:41.762+01:002014-01-27T08:23:41.762+01:00 ilość przekułam w jakość i zamiast siać w hektara... ilość przekułam w jakość i zamiast siać w hektarach,rzadeczków kilka mam...oświadczam jednak wszem i wobec że ekologicznie uprawiona jako żródło krzepy,ale też doznań smakowych jest nieoceniona,więc na boczek zagrabaniczne frykasy!!!polska rzepa do polskiej kiełbasy!!!!!!!<br />również tej w bibule wiezionej w którąkolwiek zagraniczną stronę!!!!!janinahttps://www.blogger.com/profile/13972453352151804061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-36438909556055249602014-01-27T00:17:22.742+01:002014-01-27T00:17:22.742+01:00Janino! Zdradź nam proszę wiele też hektarów rzepy...Janino! Zdradź nam proszę wiele też hektarów rzepy uprawiasz? Bo mię coś głowa od wczoraj że tak poetycko powiem napinkala, i już sił nie mam za bardzo...-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-62790812043634063292014-01-25T21:05:16.979+01:002014-01-25T21:05:16.979+01:00a ja tak walczyłam zawsze z odwiecznym:CO AUTOR MI...a ja tak walczyłam zawsze z odwiecznym:CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI.....w szkołach.....a tu walczyć nie należy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!janinahttps://www.blogger.com/profile/13972453352151804061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-84887244487902066902014-01-25T19:38:20.585+01:002014-01-25T19:38:20.585+01:00Jak dobrze, że ktoś wie, co autor miał na myśli!
(...Jak dobrze, że ktoś wie, co autor miał na myśli!<br />(nigdy bym nie pomyślała, ze tyle radości może dostarczyć czytanie interpretacji własnego dzieła, hm. Szczególne wrażenie zrobił na mnie fragment o wiecznym odpoczynku... i kolacji. Co też z człowieka wylezie znienacka, gdy zupełnie się tego nie spodziewa!)<br />asznahttps://www.blogger.com/profile/01487565868441266722noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-47904327788483013352014-01-25T18:07:16.183+01:002014-01-25T18:07:16.183+01:00Ach, ileż ważkich wątków udało się zawrzeć Asznie ...Ach, ileż ważkich wątków udało się zawrzeć Asznie w tym krótkim, arcymistrzowkim utworze!<br /><br />Przemijanie- w Stambule czy gdzie indziej, w życiu naszem całem jesteśmy przecież tylko PRZEJAZDEM.<br />Co nas po tym czeka- eh, wieczny ODPOCZYNEK w ziemi czyli w MULE, wątku ZAJADANIA przez wrodzoną delikatność nie rozwinę tu szerzej. To oczywiste a zarazem subtelne nawiązanie do Szekspirowskiej kolacji Poloniusza.<br />Ów charakterystyczny dla poezji Aszny, wstrząsający w swej prostocie dyskurs między światem minionym- reprezentowanym przez opozycyjną, ideową BIBUŁĘ, a światem współczesnym niczym ANANAS pękającym od nadmiaru. ANANASEM zważmy jakże symbolicznie podzielonym na szorstką, zdrewniałą część społeczeństw toczonych przez konsumpcjonizm i znieczulicę, a wiecznie zieloną, celującą w niebo zieloną nadzieją nowej cywilizacji miłości.<br />I to symboliczne zderzenie kultur Wschodu i Zachodu reprezentowanym przez KIEŁBASĘ! Nie przypadkiem przecież KIEŁBASA przywieziona jest z Polski. POLSKI która jak wiemy, jest duchową nadzieją dla świata!<br />W poezji Aszny, tak cenionej przez znawców za głęboki humanizm i pulsujący dualizm nie może zabraknąć wątku<br />konfliktu między duchem i materią- tu znów kłaniają się nam <br />( zwizualizujcie to sobie bardzo proszę) <br />BIBUŁA I KIEŁBASA.-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-27274267796305397692014-01-24T15:20:08.187+01:002014-01-24T15:20:08.187+01:00podążając tropem ananasa - dla smakoszy:
Żebyś bę...podążając tropem ananasa - dla smakoszy:<br /><br />Żebyś będąc przejazdem w Stambule<br />odpoczywał zajadając mule,<br />a pękatym ananasem<br />przegryzał kiełbasę<br />przywiezioną z Polski w bibule.asznahttps://www.blogger.com/profile/01487565868441266722noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-51113230013214612442014-01-24T14:36:44.553+01:002014-01-24T14:36:44.553+01:00O tak! Poetyckie witaminy! Strofy o mocy cukrów pr...O tak! Poetyckie witaminy! Strofy o mocy cukrów prostych! Rytm i błonnik w jednym!-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-25735000836650996712014-01-21T09:24:08.164+01:002014-01-21T09:24:08.164+01:00witaminek i słodyczy janina wszystkim życzy!!!!!!witaminek i słodyczy janina wszystkim życzy!!!!!!janinahttps://www.blogger.com/profile/13972453352151804061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-75379860603670905712014-01-21T09:23:26.819+01:002014-01-21T09:23:26.819+01:00życzę ci na buźce od rana
słonecznego banana,
jeśl...życzę ci na buźce od rana<br />słonecznego banana,<br />jeśli łezkę uronisz<br />to z powodu cebulowej woni!<br />i tyle zdrowia i krzepy,<br />ile na poletku mym rzepy!!!<br />i szczęścia takiej obfitości<br />jak na straganie różności!!!<br /><br />tak po częstochowsku możnaby wciąż wgryzać się w jarzynowo-owocowy miąższ....<br /><br /><br />janinahttps://www.blogger.com/profile/13972453352151804061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-2617000205028434372014-01-20T12:55:21.870+01:002014-01-20T12:55:21.870+01:00W pewnym sklepie MHD jarzyny
Sprzedawały dwie młod...W pewnym sklepie MHD jarzyny<br />Sprzedawały dwie młode dziewczyny.<br />Jedna klęła i czosnek lubiła –<br />a ta druga pachnąca i miła.<br />Wiec tę pierwszą odłóżmy na bok –<br />a o drugiej niech toczy się tok<br /><br />Dwóch ich weszło do sklepu w zapusty –<br />jeden sok pił na kaca z kapusty.<br />A jak wypił to zniknął za progiem –<br />więc na drogę powiedzmy mu: „Z Bogiem”.<br />A ten drugi w tę drugą wbił wzrok –<br />będzie kochał okrągły ją rok.<br /><br />I tak stali przez chwilę nad ladą –<br />ona z twarzą jak seler pobladłą –<br />on z marchwianym wypiekiem na licu<br />i pachniało szczypioru donicą.<br />Aż powiedział jej wszystko, co czuł –<br />w tych trzech słowach: „Buraków bym z pół…”.<br /><br />Wykradała klucz od tej komórki,<br />gdzie śpiewały kiszone ogórki,<br />majeranku mrok wonie rozniecał,<br />pomidory tętniły jak serca.<br />Tam szczęśliwa z nim była co noc<br />i warzywa niszczyła z nim moc.<br /><br />Lecz gdy kwitnie ta miłość w jarzynie –<br />czas przypomnieć o drugiej dziewczynie –<br />tej, co gryzie ten czosnek co raz to.<br />A ją gryzie o szczęście ich zazdrość.<br />To zalewa się łzami, to klnie –<br />aż do świństwa ta zazdrość ją pchnie<br /><br />I na twarzy się nawet nie zmarszczy,<br />gdy zaprosi oboje na barszczyk –<br />w barszczu będą trujące dwa grzyby<br />i otruje niechcący ich niby.<br />Zwłaszcza drugi trujący był grzyb.<br />Ale typ z tej dziewczyny, oj typ!<br /><br />Odtąd w mroku sklepowej komórki<br />płaczą po nich jesienne ogórki,<br />żal dogłąbny kapustę przewierca,<br />pomidory pękają jak serca.<br />Więc, przechodniu, w MHD ty kup<br />bukiet z jarzyn i rzuć im na grób!<br /><br /><br />Jeremi Przybora Ballada jarzynowa<br />Genialne wykonanie Ireny Kwiatkowskiej do zobaczenia <br /><br /><a href="http://www.youtube.com/watch?v=5Oj0BjvRWtw" rel="nofollow">TU </a>-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-48794739969605786412014-01-20T12:51:17.268+01:002014-01-20T12:51:17.268+01:00To ja jeszcze dla pobudzenia natchnienia i wzmożen...To ja jeszcze dla pobudzenia natchnienia i wzmożenia mocy twórczych zmieszczę wiersze owocowo warzywne. Właściwie czysto jarzynowe: <br /><br />Na straganie w dzień targowy<br />Takie słyszy się rozmowy:<br />“Może pan się o mnie oprze,<br />Pan tak więdnie, panie koprze.”<br />“Cóż się dziwić, mój szczypiorku,<br />Leżę tutaj już od wtorku!”<br />Rzecze na to kalarepka:<br />“Spójrz na rzepę – ta jest krzepka!”<br />Groch po brzuszku rzepę klepie:<br />“Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?”<br />“Dzięki, dzięki, panie grochu,<br />Jakoś żyje się po trochu.<br />Lecz pietruszka – z tą jest gorzej:<br />Blada, chuda, spać nie może.”<br /><br />“A to feler” -<br />Westchnął seler.<br />Burak stroni od cebuli,<br />A cebula doń się czuli:<br />“Mój Buraku, mój czerwony,<br />Czybyś nie chciał takiej żony?”<br />Burak tylko nos zatyka:<br />“Niech no pani prędzej zmyka,<br />Ja chcę żonę mieć buraczą,<br />Bo przy pani wszyscy płaczą.”<br />“A to feler” -<br />Westchnął seler.<br />Naraz słychać głos fasoli:<br />“Gdzie się pani tu gramoli?!”<br />“Nie bądź dla mnie taka wielka” -<br />Odpowiada jej brukselka.<br />“Widzieliście, jaka krewka!” -<br />Zaperzyła się marchewka.<br />“Niech rozsądzi nas kapusta!”<br />“Co, kapusta?! Głowa pusta?!”<br />A kapusta rzecze smutnie:<br />“Moi drodzy, po co kłótnie,<br />Po co wasze swary głupie,<br />Wnet i tak zginiemy w zupie!”<br />“A to feler” -<br />Westchnął seler.<br /><br />Jan Brzechwa "Na straganie"-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-83967704160837188452014-01-20T11:15:51.565+01:002014-01-20T11:15:51.565+01:00"Ziemniakiem- ptakiem"!!!
Miszczu! Wies..."Ziemniakiem- ptakiem"!!!<br /><br />Miszczu! Wieszczu! Do pomnika na Krakowskiem Przedmieściu już tylko mały krok! -E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-51835262570311252422014-01-19T19:48:25.608+01:002014-01-19T19:48:25.608+01:00Niech Ci na ziarnku ryżu
ze spiżu
w Paryżu
poeta...Niech Ci na ziarnku ryżu<br />ze spiżu <br />w Paryżu <br />poeta napisze: "Wiżu!<br />I klaszczu! Knigu taku nastajaszczu!"<br />Drzewka - cudowne! (to sa życzenia personalne poza konkursem :) )Daniel de Latourhttps://www.blogger.com/profile/11176000963382165847noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-87972039533321112442014-01-19T17:42:50.243+01:002014-01-19T17:42:50.243+01:00Zboże? Takie małę? To może w takim razie: "że...Zboże? Takie małę? To może w takim razie: "żeby owoc pracy twych rąk puścił pąk"? (Jeśli jest marchewką, to niech będzie krewką, a jeśli ziemniakiem, niech w świat leci ptakiem. A jeśli pietruszką, niech wierzgnie nóżką.)Daniel de Latourhttps://www.blogger.com/profile/11176000963382165847noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-86517895489013153612014-01-19T16:42:16.845+01:002014-01-19T16:42:16.845+01:00Piękny bukiecik! Piękny bukiecik! -E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-1190560717976662892014-01-19T16:18:55.172+01:002014-01-19T16:18:55.172+01:00Chyba że potraktujemy ryż jako OWOC PRACY RĄK LUDZ...Chyba że potraktujemy ryż jako OWOC PRACY RĄK LUDZKICH...-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-20120819826364935322014-01-19T16:18:08.047+01:002014-01-19T16:18:08.047+01:00Ryż to zboże-a zboża nic nie zmoże!Ryż to zboże-a zboża nic nie zmoże!-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-50969783779736443632014-01-19T15:46:00.488+01:002014-01-19T15:46:00.488+01:00Czy ryż moze uchodzić za warzywo? Albo owoc?Czy ryż moze uchodzić za warzywo? Albo owoc?Daniel de Latourhttps://www.blogger.com/profile/11176000963382165847noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-37505704360782570552014-01-19T15:45:27.195+01:002014-01-19T15:45:27.195+01:00Żebyś miał ryżu jak Kimirsen spiżu?Żebyś miał ryżu jak Kimirsen spiżu?Daniel de Latourhttps://www.blogger.com/profile/11176000963382165847noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-91936208201746925452014-01-19T15:08:31.684+01:002014-01-19T15:08:31.684+01:00z ogródka:
Uśmiechu jak groszek zielony,
buraczko...z ogródka:<br /><br />Uśmiechu jak groszek zielony,<br />buraczkowo - chrzanowej miłości,<br />słonecznika radości korony<br />i wieczornej maciejki wonności.asznahttps://www.blogger.com/profile/01487565868441266722noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-83855819978815720482014-01-19T14:28:32.041+01:002014-01-19T14:28:32.041+01:00O piękne! Ta piękne, że SPIŻU nie netu godne!
Al...O piękne! Ta piękne, że SPIŻU nie netu godne! <br /><br />Ale jestem sprytna- będę miała gotowe życzenia do wysyłania SMSem.!-E.W.https://www.blogger.com/profile/07575734567564082383noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-43532552563312420682014-01-19T04:09:46.350+01:002014-01-19T04:09:46.350+01:00To ja tak jeszcze rzutem na taśmę, na dobranoc:
ży...To ja tak jeszcze rzutem na taśmę, na dobranoc:<br />życzenia finansowe:<br /><br />Życzę byś nosem wiódł za kokosem<br /><br />sukcesów:<br /><br />By sława twa wielka była taka, jak plon cukrowego buraka.<br /><br />i inne: <br />byście byli żywi dłużej niż owoc kiwi, <br />żebyś w wieku Nestora gładki był na kształt pora, <br />żeby bielą twa cera przypominała selera<br /><br />i gwarowe (ale nie moje, tylko trad. zaaranżowane na potrzeby odnośnego konkursu literackiego):<br /><br />Żebyś się rozwijoł jak ten karafijoł.<br />Daniel de Latourhttps://www.blogger.com/profile/11176000963382165847noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8631712333527660192.post-58495750189007332092014-01-17T13:13:55.514+01:002014-01-17T13:13:55.514+01:00to trop ornitologicznyto trop ornitologicznymiki fikihttps://www.blogger.com/profile/14128033140644745082noreply@blogger.com