czwartek, 25 lipca 2024
Bajka o porządku zwyczajności. Konkurs
wtorek, 4 czerwca 2024
wystawa ilustracji dla dzieci do lat 100
a, i kilka drobiazgów z mojej pierwszej księgi pojazdów
czwartek, 23 maja 2024
Mała Wiedźma Bazylka
Teraz będzie część edukacyjna.
Tak drodzy Blogoczytacze wygląda Wiedźma w wersji standard i clasic.
A tak teoretycznie powinien wyglądać jej ulubiony zwierzaczek:
Ale w historii, którą opowiada nam Katarzyna Szestak wszystko, wszyściutko idzie inaczej i Wiedźma ze swoim ulubionym zwierzątkiem prezentują się tak:
Konfuzja tych Którzy Wiedzą Lepiej nie ma końca. Przecież powszechnie wiadomo jak powinna wyglądać Wiedźma, jak się zachowywać się, co lubić, czego pragnąć, co mieć na myśli i na wyposażeniu.
Czego się nawzajem nauczą- Bazylka i mieszkańcy Bardzo Małego Lasu?
Jeśli jeszcze Was nie zaintrygowałam tą historią, może zrobi to animacja zmajstrowana przesmacznie przez Mikołaja Kamlera
zbyt ciężka żeby wstawić tutaj więc tylko klik-klik w link
Okładka miała wyglądać tak, ale...
na życzenie Fundacji Cała Polska Czyta Dzieciom wygląda ostatecznie tak:
Słuchajcie, słuchajcie. Przez cały czerwiec w Instytucie Sztuk Pięknych w Rzeszowie będzie można zobaczyć oryginalne ilustracje do Bazylki czyli tak zwane klik-klik szarusy
Będą też inne nigdzie wcześniej nie prezentowane oryginały z
klik-klik Mama, Tata i ja. Hop la-la Instytutu Książki
i z klik-klik TUWIMA
Będą też wyszywane kotki w formacie XXL, jeszcze większy motyl, kilka oryginałów z Mojego pierwszego alfabetu- słowem, nie ma jeszcze plakatu, a ja już Was zapraszam na duuużą wystawę w pięknej Galerii Instytutu sztuk Pięknych w Rzeszowie na ulicy Kopisto2.
niedziela, 5 maja 2024
Odżywka
Racjonalistom, którym się ciśnie kąśliwe pytanko -i co, warto było?
Odpowiadam hardo: warto. Zabawa przednia.
wtorek, 23 kwietnia 2024
Szarusy
Zmalowałam szarą książkę o Małej Wiedźmie
...która nijak nie pasowała do obrazu Prawdziwiej Wiedźmy.
Wydawca uznał ilustracje za smutne i nie dla dzieci, i poprosił o zmianę choćby części na kolorowe. Te nowe nie są może złe, ale kurdebele straciłam dla tej książki serce.
Dobranoc!
czwartek, 28 marca 2024
Rzepka!
Julian TuwimRzepkaZasadził dziadek rzepkę w ogrodzie,Chodził tę rzepkę oglądać co dzień.Wyrosła rzepka jędrna i krzepka,Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka!Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę,Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może.Zawołał dziadek na pomoc babcię:„Ja złapię rzepkę, ty za mnie złap się!”I biedny dziadek z babcią niebogąCiągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą.Babcia za dziadka,Dziadek za rzepkę,Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!Przyleciał wnuczek, babci się złapał,Poci się, stęka, aż się zasapał!Wnuczek za babcię,Babcia za dziadka,Dziadek za rzepkę,Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!Pocą się, sapią, stękają srogo,Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą.Zawołał wnuczek szczeniaczka Mruczka,Przyleciał Mruczek i ciągnie wnuczka!Mruczek za wnuczka,Wnuczek za babcię,Babcia za dziadka,Dziadek za rzepkę,Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!Pocą się, sapią, stękają srogo,Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!Na kurkę czyhał kotek w ukryciu,Zaszczekał Mruczek: „Pomóż nam, Kiciu!”Kicia za Mruczka,Mruczek za wnuczka,Wnuczek za babcię,Babcia za dziadka,Dziadek za rzepkę,Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę!Pocą się, sapią, stękają srogo,Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą!Więc woła Kicia kurkę z podwórka, Wnet przyleciała usłużna kurka. Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Szła sobie gąska ścieżyną wąską, Krzyknęła kurka: „Chodź no tu, gąsko!” Gąska za kurkę, Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Leciał wysoko bocian-długonos, „Fruńże tu, boćku, do nas na pomoc!” Bociek za gąskę, Gąska za kurkę, Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, Oj, przydałby się ktoś na przyczepkę! Pocą się, sapią, stękają srogo, Ciągną i ciągną, wyciągnąć nie mogą! Skakała drogą zielona żabka, Złapała boćka — rzadka to gratka! Żabka za boćka, Bociek za gąskę, Gąska za kurkę, Kurka za Kicię, Kicia za Mruczka, Mruczek za wnuczka, Wnuczek za babcię, Babcia za dziadka, Dziadek za rzepkę, A na przyczepkę Kawka za żabkę, Bo na tę rzepkę Też miała chrapkę. Tak się zawzięli, Tak się nadęli, Że nagle rzepkę Trrrach!! — wyciągnęli! Aż wstyd powiedzieć, Co było dalej! Wszyscy na siebie Poupadali: Rzepka na dziadka, Dziadek na babcię, Babcia na wnuczka, Wnuczek na Mruczka, Mruczek na Kicię, Kicia na kurkę, Kurka na gąskę, Gąska na boćka, Bociek na żabkę, Żabka na kawkęI na ostatkuKawka na trawkę.a przy Wielkanocnym stole- tylko miłych niespodzianek.