Kto pracował jak dzika pszczółka, może teraz sobie pojeść trochę miodu.
piątek, 29 lipca 2016
niedziela, 24 lipca 2016
Wakacje w akacjach
Jadę ci ja Drodzy Blogoczytacze na końcówce baterii. I to już od paru tygodni. Nie jest dobrze, nie.
Moja radość życia wzięła i gdzieś poszła. Widzianą ją ostatnio w okolicach Rowu Mariańskiego. Bo w te doniesienia o wiosze jaką moja radość życia odstawia w jądrze Ziemi jakoś trudno mi uwierzyć.W każdym razie- jak nie skończę do piątku- (najbliższego!) tej książki, co ją mam na warsztacie od maja, to te doniesienia staną się bolesnym faktem.Wezmę, coś zapiszczę i skonam.
I jądro Ziemi będzie się miało z pyszna!
Ale wiecie co? Mam różdżkę, i nie zawaham jej się użyć!
wtorek, 19 lipca 2016
I o to chodzi!
Niebo pękło na dwoje i ciągle przecieka.
No i ten trudny balans z patrzeniem to pod nogi, to w gwiazdy...
z dedykacją dla Ali z manu
Gdybyście byli w okolicy Księgarni Drzewiec w Krynicy Zdroju, dajcie znaki na niebie lub ziemi.
Środa 20lipca godzina 15ta
wtorek, 12 lipca 2016
Kap, kap, płyną łzy, w łez kałużach ja i ty...
Jeszcze nie pada, ale pociemniało, nie ma czym oddychać- mam wrażenie jakby mi ktoś głowę owinął brudną, szarą flanelą...
Teraz można kupić cud grafikę mojej siostry w pasiastości Marianny Oklejak
Warto pójść zobaczyć jak się koleżanki stylowo biorą za elektroniczne kudły. No i wpłacić choć dyszkę dwie dla Ady...
wtorek, 5 lipca 2016
słonecznik
Tyle rzeczy jest do zrobienia:
i dom oporządzić,
i pojazdem się zająć,
i wypielić ogródek
zdążyć ze wszystkim na czas.
Latać tak w kółko łatając dziury
nie tylko w płotach.
A gdzie rozwój osobisty?
Tulenie biedronek?
Oraz żuków.
Ja się pytam gdzie?
Kwiatek dla Justyny
Subskrybuj:
Posty (Atom)