wtorek, 12 lipca 2016

Kap, kap, płyną łzy, w łez kałużach ja i ty...


















Jeszcze nie pada, ale pociemniało, nie ma czym oddychać- mam wrażenie jakby mi ktoś głowę owinął brudną, szarą flanelą...




Jest na to antidotum. Można oczywiście przytulić się do czegoś dużego i futrzastego, ale na podniesienie morale i ciśnienia krwi tętniczej świetnie zadziała udział w akcji pomocy dla Ady.
Teraz można kupić cud grafikę mojej siostry w pasiastości     Marianny Oklejak
Warto pójść zobaczyć jak się  koleżanki stylowo biorą za elektroniczne kudły. No i wpłacić choć dyszkę dwie dla Ady...

23 komentarze:

  1. łaaaaał, u Ciebie to nawet deszcz jest taki sliczny!!! Normalnie wyglada, jakby nie spojrzec - no, jak prawdziwy deszcz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Leje równiutko, więc mogę porównać- i widzęwyraźnie, że blik na kropli 521 z lewej jednak taki nietentego...

    OdpowiedzUsuń
  3. I znów jedyne co mi przychodzi do głowy to pytanie:
    Jak ONA to robi?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, do deszczu tez masz Pani farbe deszczowa?

    OdpowiedzUsuń
  5. To specjalny filtr z fotoszopa, nie może być inaczej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, udaję lajkonika komputerowego,żeby móc cichcem stosować takie patenty.

      Usuń
  6. Nigdy nie przypuszczałam, że zachwycę się deszczem. A się zachwycam :-) Kot cudowny, te oczy! Wie wszystko, rozumie. Przytulam się do niego. Mój ci on!
    Kibicuję aukcji, pamiętam o Adzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi oczami to musi być klasyczna jungowska projekcja:o)

      Usuń
  7. Dokładnie w tym momencie skończyła się burza, ale moje zachlapane okno do pięt TEMU nie dorasta.
    Jesteś wyśmienitą korektorką rzeczywistości! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam w drugą stronę- nawet kiedy najlepiej mi się uda, to i tak to co namalowałam, oddaje tylko część urody tego co widzę. Frustrujące. Ale daje kopa.

      Usuń
  8. Zachwyt mnię ośmielił. Piękne! Niemożliwością jest by istota ziemska to zmalowała! Anioł!... chyba, że kluczem jest owinięcie głowy brudną, szarą flanelą. |;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ramach eliminacji konkurencji powiem, jaaaaasne- trzeba owinąć szczelnie głowę szarą brudną flanelą, tak, tak, tak!

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Deszcz jest tak realistyczny, że przecieram szmatką monitor! Czary, normalnie czary!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czary- różdżka z drzewa lipowego, sztywna, lakierowana, z osadzonym na czubku sprężynującym, syntetycznym włosiem udającym pióro feniksa...

      Usuń
  11. ..I każda kropla, co najmniej dwa razy dotknięta! Anielska cierpliwość! Cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Smutne! Cudne! Ba, zachwycające! Też chcę! Ach, ach!

    OdpowiedzUsuń
  13. A kota tego to gdzieś spotkać można? Znaczy był się gdzieś opublikował?

    OdpowiedzUsuń
  14. Kot wylizuje jeszcze elektronicznie futerko- szykuje się na jesienne Targi Książki w Krakowie.

    OdpowiedzUsuń
  15. No i w kotcu go mamy!Dobrze, że w naszym domu od listopada począwszy jubilaci ścielą się gęsto, od razu był pretekst do nabawienia się kota

    OdpowiedzUsuń