środa, 11 listopada 2015

Pan Kuleczka - doniesienia z frontu





Widzicie łopoczący dumnie po prawej sztandar Robótki? Tak jest!
Bebe i Kaczka znów dały do pieca,
to znaczy chciałam powiedzieć rozpalaaaają nasze seeercaaa,
toooo znaczyyyyy..yy.... TĘDY PROSZĘ!






Ha! Na stronie polskiej ilustracji dla dzieci pojawiły się kalendarzowe strony z podpisami.
Bo bez sentencji Wojtka Widłaka, sami wiecie- to nie to!


Najwyraźniej kuleczkowcy też chadzają nad Wisłę na naszą krakowską Paradę Smoków:



obrazek majowy:



I jeszcze fotoreportażyk (taki siny filtr i plamy na obiektywie ma tylko moja, mojuchna Zorka nr.5!)
z cyklu jak powstaje ilustracja








Nieeee, jednak te  żółte paski na hamaku po lewej za surowe są, za kontrastowe, trzeba je zamalować....



i zmalować od nowa. Oraz dodać parę szczegółów:


Jak się chce ktoś dowiedzieć, z jaką prawdą życiową w kwestii hamaka dzieli się z nami Kaczka Katastrofa niechaj zajrzy  >>>TU . Tamże rozważania nad tym, czy ogląda się wystawę czy wiśtawę, oraz co ma śnieg do kolorów. A ja oddalam się w stronę lubych słoiczków z farbami żeby pracować nad 
nowym tomem "Pan Kuleczka. Marzenia"

wtorek, 3 listopada 2015

Paweł i Gaweł



Jesień. Dymy panie dzieju. Mgły . Szelest złotych liści. Tego ostatniego tylko się domyślam.
Mieszkam bowiem na wsi i każdy jeden mój sąsiad ma:
1) Piłę spalinową do drewna.
 2) Kosiarkę.
3) Podkaszarkę.
4) Podkurdępopodkaszarkę.
5) Kerszera którym kostkę bauma można wymyć aż do szpiku.
6) W  aucie radio, a nawet odtwarzacz z zapętlonym umpaumpa, można se właczyć jak się jest " na polu".
7) Ma się też klakson- więc przed siódmą rano jak się jedzie do pracy można zatrąbić do wiwatu, no nie?
8) Odkurzacz do autka.
9) Dmuchawę do liści.
10) Odkurzacz do śniegu.
11) Blender do trawy.
Kiedy obok wprowadzi się JESZCZE JEDEN amator gry na gitarze elektrycznej, kolejny cherub dostanie quada na komunię, a sąsiad dentysta nauczy się jeżdzić na obu swoich Harleyach jednocześnie- zrobię COŚ,ale jeszcze nie wiem co.

Jakieś propozycje?