środa, 29 kwietnia 2020

Tuś mi bratku!



Zbiera się na deszcz, a mieliśmy już uczciwą wiosenną burzę. Upita roślinność poczęła wyprawiać brewerie. Entuzjastyczne wybuchy zielonego. Chlorofilowa  bandyterka. Ekscesy. Kiełki, pączki ,  listki, te bezwstydne baldachy, okryto i nagozalążkowe rośliny , co też się wyprawiaaa, mówię Wam... 
Słyszałam już w polach regularną kukułkę.

A tu Wasiuk poranny w leśnych ostępach.  

 Z zachowaniem wymaganego dystansu.

Bądźcie zdrowi!

czwartek, 23 kwietnia 2020

Ponoszę konsekwencje

Takie są konsekwencje chodzenia do lasu, o:




nawet kiedy las oddalony jest o kilkaset kilometrów i kilka wiosen wstecz.





 Fotę przy pracy zrobiłam sama,  trzymając aparat w lewej ręce a spust migawki naciskając 
 mięsistym nozdrzem, czy innym czołem. Doceńcie.


takich poduch...

...całych pierzyn z zawilców jak w wiosennym mazurskim lesie nie widziałam  nigdy. 
No to hyc! złapałam za ogon i wstawiłam do najnowszej książki
bądźcie zdrowi!

sobota, 11 kwietnia 2020

Wielkanoc 2020


Mój mąż Marek:
-Ty, ale co to za jajo?
-Nooo , taka zabawa facebookowa. Andrzej Pągowski wymyślił #podarujrodakompisankenaswieta
-Rodakom? Czyli można powiedzieć zrobiłaś to jajo dla NARODU?




Bądź zdrów Narodzie!

poniedziałek, 6 kwietnia 2020

A po nocy przychodzi dzień...

To ilustracja otwierająca opowieść Justyny Bednarek o Basiku Grysiku.
Pewnej styczniowej nocy wydarza się coś zarazem zwyczajnego jak i cudownego.

Ale pomyślałam że ta ilustracja  dobrze pasuje do Wielkiego Tygodnia
Justyna Bednarek "Basik Grysik i wrony" Wydawnictwo Literackie. Planowana premiera maj 2020
Jak się macie? Odzywajcie się.