Pewnej styczniowej nocy wydarza się coś zarazem zwyczajnego jak i cudownego.
Ale pomyślałam że ta ilustracja dobrze pasuje do Wielkiego Tygodnia
Justyna Bednarek "Basik Grysik i wrony" Wydawnictwo Literackie. Planowana premiera maj 2020 |
Jak się macie? Odzywajcie się.
Ta ilustracja mogłaby nosić tytuł "Okno do raju". Piękna!
OdpowiedzUsuńO czymś takim właśnie opowiada Autorka.
UsuńOdzywam się. Mam się, ale z coraz większym trudem :P
OdpowiedzUsuńOj.Trzeba podjąć strategię mniej ranni pomagają ciężej rannym.
Usuń-EW.
Dziękuję za to okno to radości, bardzo! Taki kolorowy i szczęśliwy wycinek rzeczywistości. Przypomniała mi się zaraz i "Wiosna w Gościeradzu". Uściski :-)
OdpowiedzUsuńAnia M.
Aż sobie pójdę zaraz wyklikać.
Usuń-EW
Ja mam się dobrze, siedzę sobie TU I TERAZ.
OdpowiedzUsuńZa dnia pracuję jak dzika i jest fajnie, ale wieczorami kiedy tak zwisam z fotela niczym glon wyciągnięty z wody to rzeczywistość troszku mi dojada.
Usuń-EW.
Mam się dobrze. Na skołatane nerwy stosuję okłady ze "Spacerku przez rok". Działa nie tylko na oczy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Eh, te teoretyczne spacerki. Ostatnie takie męki- że tam za oknem słońce, powietrze, kołysze się zielone a ja MUSZĘ siedzieć w zamknięciu przeżywałam chyba w szkole.
UsuńSerdeczności.
-EW