poniedziałek, 29 czerwca 2015

Wytęż wzrok i...


Wytęż wzrok i znajdź jak najwięcej szczegółów, którymi różnią się te dwa obrazki. A właściwie - te wszystkie obrazki.





Liczne nagrody! 
W tym: talon na kupon, nieśmiertelna sława i satysfakcja osobista.

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Wakacyjne plany

Nie masz jak przy poniedziałku dodać sobie wigoru marzeniami o wakacjach. 

Nie wiem jak Wy, ale chochlik Figiel z najnowszego opowiadania Wojciecha Widłaka( które możecie przeczytać w Świerszczyku), tęskni za dalekimi wyprawami i kontaktem z dzikusieńką przyrodą...

...w czym wydatnie pomaga mu atlas geograficzny.
Z lekka ( tak mi jakoś wyszło) paranoiczny:

 w przybliżeniu wygląda to tak:




Wiecie już gdzie jedziecie? Ja mam w planach dni kilka we Wrocławiu, plener ilustratorów w Krasnobrodzie, a we wrześniu tralala jedziemy na tydzień do Paryża. Co równie mnie cieszy jak napawa nabożnym lękiem. We Francyjej  bowiem jeszcze się nie gubiłam, nie wchodziłam w szkodę, ani nie spadałam ze schodów. Jakieś porady , wytyczne, wskazówki?



wtorek, 16 czerwca 2015

Związek Krasnoludztwa Polskiego

Jaki jest związek między krasnoludkami a planami wakacyjnymi? Odpowiedź znajdziecie w najnowszym numerze Świerszczyka.
A teraz poddajcie się małemu ulala  QUIZOWI
- z którym krasnoludkiem się utożsamiacie?
Albo który Wam się najbardziej podoba i dlaczego?

piątek, 12 czerwca 2015

Kura XXXL



Narysowało mi się  dziwo- owoc szalonego romansu kury z trzygłowym wrażym orłem.  Porzucałam świstek, chowałam po notesach, szufladach- uparcie wchodził mi w ręce. Wiedziałam, że nie da mi  spokoju póki nie uszyję dziada.
No to lu. Nie będzie mię tu byle kura męczyć:








Smok miał być CZERWONY, zaczęłam więc w ten deseń:



Ale wysypane na pokrywkę  koraliki podpowiedziały że kolor czerwony może być jeszcze bardziej CZERWONY.















Fota żałośnie amatorska, plamy na obiektywie mojej głupawki, nie mam pewności czy dymek jednej z głów nie przypomina efemerycznego, wysublimowanego, wysoce doprawdy artystycznego- pawia, a te niby skrzydła- szczeciny spod pach, no ale jest:



             niby Smok, ale jak tak spojrzeć w oczy-zwykła kura z pretensjami!


czwartek, 4 czerwca 2015

Sfery Bardzo Niebieskie

Czytam właśnie "Czarodziei" Romaina Gary, a tam,  jakże kompatybilnie do tych nocy zbryzganych gwiazdami:

"Była to pora spadających gwiazd, i zastanawiałem się, dlaczego wybierają one te same miesiące co dojrzałe owoce. Leżąc na plecach zatracałem się w nieboskłonie, wędrowałem po Drodze Mlecznej, wspinałem się na Wielką Niedźwiedzicę jak na drzewo, obdrapywałem sobie dłonie wskakując na Wóz, odwiedzałem Syriusza, zbierałem pod stopami jakieś bezimienne gwiazdy, zbyt skromne, żeby się przedstawić, więc przystawiałem je do ucha jak muszle, by napawać się szumem, żonglowałem Kastorem i Polluksem, których filuterna natura nie wszystkim jest znana. Rozmarzony, zapadałem w sen, a gdy się budziłem, po całym tym błyszczącym dywanie, tak starannie wyhaftowanym, nie było już śladu (...)




(...) Noce są tak piękne, że co rano spodziewam się znaleźć tu ślady zabawy, serpentyny, konfetti, parę zmęczonych gwiazd, które zaspały, albo się zagapiły..."



Najprawdziwsze nazwy mórz księżycowych:  Morze Deszczów, Morze Jasności, Morze Żyzności, Morze Spokoju, Morze Przesileń, Morze Wilgoci, Morze Nektaru, Morze Zimna, Morze Wschodnie, Morze Południowe, Morze Poznane, Morze Chmur, Morze Brzegowe, Morze Smytha, Morze Pieniące, Morze Fal, Morze Humboldta, Morze Moskwy, Morze Pomysłów, Morze Wężowe i  Morze Oparów.
Mare Ingenii czyli Morze Pomysłów znajduje się na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca. To by wiele wyjaśniało.
A może nie.



 A na koniec, dla ochłody: