Jaki jest związek między krasnoludkami a planami wakacyjnymi? Odpowiedź znajdziecie w najnowszym numerze Świerszczyka.
A teraz poddajcie się małemu ulala QUIZOWI
- z którym krasnoludkiem się utożsamiacie?
Albo który Wam się najbardziej podoba i dlaczego?
1. Prostolinijny i uczciwy.
OdpowiedzUsuń2. Guła. Kochana guła.
3. Z cyklu: najgorsze trucizny są w małych buteleczkach
4. Bajok, Munchhausen i Mitoman w jednym
5. Arrrrtysta! Psia jego melodia.
6. Talenta przywódcze i silne przywiązanie do własnego zdania.
7. Figiel-nieuleczalna skłonność do psot i wygłupów
8. Psikus- dzień bez śmiechu to dzień stracony
9. Inteligenty ze skłonnością do absurdalnego humoru
10. Niby zagubione dziecię we mgle, ale ukąsić potrafi
11.Pierdoła nieustannie przestraszona światem
12. "Jeszcze zobaczycie!"
13. Poeta, ale tak bardziej do środka
14. Niby tu i teraz, ale myślami zupełnie gdzie indziej
15. Bojownik, prowodyr i organizator.
Już sprawdza czy dobrze będzie wyglądać na pomniku
16.Taki więcej Czarodziej.
Mnie się bardzo podoba numer 13 - poeta porażony (od srodka) tak silnym impulsem weny, że aż mu się owłosienie zjeżyło. Czapeczka, powodowana myslą smigłą i wzniosłą, stanęła na sztorc, a oczy rozjasniła ekstatyczna swiadomosc narodzin dzieła na miare epoki.
OdpowiedzUsuń(a numer 15 wyglada jak mój tesc...)
Też znam nr. 15!
UsuńA sama jestem konglomeratem 5 i 11.
A ja wybrałam tego brodatego. Mianowicie zapasiony, zarośnięty i rumiany.
OdpowiedzUsuńA potem mnie przerzuciło do piętnastki. Mądry, w okularach i w czepku urodzony. Poproszę o zrobienie z tych krasnoludków małżeństwa, gdyż posiadłam tajemnicę tego świata, że krasnoludki rozmnażają się bezpłciowo i nie potrzebne im są samiczki.
A na samiuśkim końcu przeczytałam spis inwentarza, więc moja odpowiedź jest bez podpowiedzi!
To byłam ja, pandeMonia! Mat się znowu nie wylogował!
UsuńTak, wiemy, wiemy, że Mat przemawia czasem zdartym starczym głosem.
UsuńTaki miałam właśnie szczwany plan ( kto, kto zna "Czarną Żmiję" i kocha Baldricka?) żeby nie sugerować za wcześnie opisami.
OdpowiedzUsuńTy nawet rysunkami nie sugerujesz! No dobra, czy tylko ja nie widzę dziewiątki? To sprawka Chochlika Drukarskiego z numerkiem 10, prawda?
UsuńNo bo on- ten Dziewiatek taki więcej niewidzialny jest.
UsuńAle tak z opisów charakterologicznych, to ja jestem koktajlem 11 i 14. Ech.
UsuńAle czekaj, czekaj! ZNAK! Urodziłam się wszak 14-ego dnia 11-ego miesiąca!!!! Znaki! Znaki!
Podchodząc do sprawy numerologicznie Kaczka i ja - wychodzi na to - jesteśmy potrójnymi gułami.
Usuń"-Potrójna guła to właśnie ja..".to mógłby być refren przeboju na lato.
Usuń=> pandeMonia, to jestesmy blisko - bo ja sie utozsamiam z kombinacja 10 i 14.
Usuń=> Elzbieto, dzieki ci za przypomnienie o Czarnej Zmiji. Wlasnie sie zastanawialam, jaki by tu sobie serialik wrzucic na ruszt :)
Guły, guły, potrójne nawet, JASNE. Jak gułe charakteryzuje produkcja takich cudów z tkanin, koralików i strzepków welny to ja tez chce byc guła. Na-ten-tychmiast.
NOO00ooo, ja to taka więcej guła ŻYCIOWA jestem:
Usuń*umiem wsiąść w tramwaj o dobrym numerze, ale jadący w drugą stronę, ocknąć się nad książką na pętli na końcu świata,
*mówić do Pani Loni Aniu, a do Pani Ani Loniu,
*przechodzić przez szklane drzwi bez otwierania,
*włączać swą zadumaną osobą alarmy na lotniskach,
*próbować wytrzeć nos w Bardzo Eleganckim Wydawnictwie stopką potrzebną przy mierzeniu butów zamiast wyciąganą na oślep chusteczką...
Mnie się podoba jedyneczka. A piętnastka to mój mąż, wypisz wymaluj ;-)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście- i wypisz i wymaluj?
UsuńNo, może bródka powinna być mniej stręcząca, mąż ma raczej krótką a bardziej rozległą brodę ;-)
UsuńNumer 9 :-) Tak - zdecydowanie numer 9 jest najbliższy mojej osobowości.
OdpowiedzUsuńA i z twarzy podobny:o)))
UsuńWypisz, wymaluj... ;-)
UsuńZ widoku od razu utożsamiłam się z nr 6. ...Opis w punkt :) - "Talenta przywódcze i silne przywiązanie do własnego zdania". ...Sama sobą dowodzę :) ...A zaraz potem nr 14. "Niby tu i teraz, ale myślami zupełnie gdzie indziej". Cała ja w tych dwóch!
OdpowiedzUsuńZ widoku 6 powiadasz? Bródka Ci Budko w takim razie urosła od czasu kiedy się ostatnio widziałyśmy!
UsuńW oczy mu patrzałam!
UsuńObstawiłam w ciemno 5 i 13, choć do tej piątki wstyd mi sie było przyznać - że taki fircykowaty błazen.
OdpowiedzUsuńO tak, trudno przyjąć prawdę o sobie ...
A że ciepło spojrzałam na 11 z myślą "ten też taki jakby ja..." to już sie nawet nie przyznam
UsuńSiostro duchowa!
UsuńZapytałam jeszcze o zdanie chłopaków (Jareckiego i JP) i oni zgodnie wskazali jako moje alter ego... 10
UsuńNie no, nędzna prowokacja...
UsuńA "5" przypomina mi Czesiunia pianistę ze starego kabaretu Olgi Lipińskiej - "Czy ja mam grać?"
Kto pamięta?
No pewnie, że pamiętam! Tak jak i "W starym kinie" i program "Jutro poniedziałek" Pamiętacie?
UsuńChciałam wyklikać Czesiunia żeby podlinkować, nie znalazłam, ale przy okazji natrafiłam na >>>Bajki dla dorosłych. Znacie?
UsuńBajek nie znam ale Czesiunia pamiętam! A Czesiunio był podobny do mojego taty, może dlatego widzi mi się 5 podobny do mnie.
UsuńProgramu "Jutro poniedziałek" ni hu, hu... A przecież najstarszy góral ze mnie!
Usuńha! pomyślałam, że 11, zanim przeczytałam opis... a z opisem tym bardziej ;)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie Jedenastek!
OdpowiedzUsuńMnie tez sie ostatnimi czasy 11 na twarz rzuciła... ;) To mój faworyt na chwilę obecną. Z szarpnięciem rozpaczliwym ku 12 :D
OdpowiedzUsuńWeszac podchwytliwe pytania, obnazam sie tu przed panstwem i wybieram 'nowe szaty cesarza' - numer dziewiec! (ale wolalabym czynascie). czy jest na sali psychoanalizator?
OdpowiedzUsuńJestem!
UsuńTo znaczy, że Kaczka jest postacią fikcyjną.
Fikcyjna nie fikcyjna- bardo udana jest.
UsuńZnam kilku piętnastków. Co to za irytujące typy!
OdpowiedzUsuńMnie? A tak w ogóle to raczej 12.
UsuńTa piętnastka to zupełnie bezwiedny portret mojego instruktora plastyki z czasów liceum. Nosił( męczeńsko - wkurzało g to niebotycznie) ksywkę Mistrz. Była to Osoba Która Wiedziała Lepiej . Wszystko na każdy temat. Testowaliśmy go nieustannie, ruch kołowy w Paryżu w latach 30 XX wieku?- mini wykładzik! Rodzaje polskich spłuczek klozetowych na przestrzeni dziejów?- gawęda poparta rysunkami. Gatunki kauczuku i ich zastosowanie w rzemiośle- prrrroszę. Najpopularniejszy gatunek mąki w średniowieczu?, Turbiny? łańcuchy rowerowe łamane przez górskie- Prossszzz!
UsuńMój piętnastka irytuje tylko w piątki ;-)
UsuńGlupek mi wczoraj nie opublikowal, a wystapilam z wywrotowym haslem! Na plakaty!
OdpowiedzUsuńBo powiesilabym sobie galerie krasnoludow i co dzien o poranku, otwierajac oko, ustalalabym jaki mam biorytm charakterologiczny! Na przyklad, wstaje mowie rodzinie lakonicznie: 'szesnascie' i juz wiedza, by znikac z mego pola widzenia! Bardzo ergonomiczne.
Rzeczywiście- bardzo praktyczne!
UsuńZa jedyne pińć dwadzieścia można mieć taki mini plakacik , gdyż albowiem panowie krasnali są na aktualnej Świerszczykowej okładce.
A gdzie jest dziewiątka?????
OdpowiedzUsuńJest, jest. Tylko założył akurat czerwoną czapkę niewidkę.
OdpowiedzUsuńNa numerek też?;-)
UsuńYhy, akurat czapka zasłania.
Usuń