niedziela, 21 grudnia 2025

WOŁEK i OSIOŁEK powiastka tradycyjna

 Maciupkie  Wydawnictwo Wołek i Osiołek wydało tekturową książkę dla maluchów.



To opowieść o Bożym Narodzeniu. O Aniele, które przygotowuje w Betlejem miejsce dla Świętej Rodziny i wybiera zwierzęta, które znajdą się w stajence. Wszystkie są chętne, przechwalają się, puszą, stają do  castingu: lew, paw, sowa, krokodyl, motyl i małpiszon.

Jest i lis. A nawet jak się przyjrzycie w roli drugoplanowej: kura. 

A może nawet dwie.



Ale Archanioł Gabriel wybiera Wołka i Osiołka. Dlaczego? No właśnie- o tym jest ta opowiastka. 


Książeczka, jak na tekturaka, jest dość duża 20x23cm, po rozłożeniu ho ho- 46cm 

Projekt graficzny z roziskrzoną typografią- Doroty Nowackiej.


To kilka pierwszych stron, malowałam te aniołeczki, aż furczało.








Jeśli ktoś z Was był w tym roku wyjątkowo grzeczny, może kupić sobie pod choinkę na stronie Wołków i Osiołków (okres Bożego Narodzenia świętujemy do Trzech Króli, tak tylko mówię)

wypasioną wersję, z pocztówkami i o matko jakimi pysznymi krówkami. 


Wołkami i Osiołkami dla ścisłości.

Tak wyglądają karnety


a tak pakowana jest przez Wydawnictwo Wołek i Osiołek wersja z dodatkami



Na stronie Radia Kraków Kultura szykuje się konkursik- dam znaki. I linkę.


A krówki powiem Wam- wybitne. Z Mleczarni Bidziny. Wiozłam ostatnio jako towar eksportowy do samiuśkiej Ameryki.

No nic, bywajcie zdrowi!