OOo Dziękuję, japońskie grafiki cudowne. w zeszłym roku była taka wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie,że oczadziała błąkałam się tam kilka godzin. Możliwe że to atystyczna czkawka PO.
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego ma serię Z żurawiem. A ta seria ma okładki. I te okładki są świetne. I też przypominają japońskie grafiki tuszem :)
Te wrony w gałęziach to jak z jakiejś japońskiej grafiki. Bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńOOo Dziękuję, japońskie grafiki cudowne. w zeszłym roku była taka wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie,że oczadziała błąkałam się tam kilka godzin. Możliwe że to atystyczna czkawka PO.
UsuńWydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego ma serię Z żurawiem. A ta seria ma okładki. I te okładki są świetne. I też przypominają japońskie grafiki tuszem :)
UsuńAaa, taaak to kumpelka -Małgorzata Flis tak ładnie pędzelkuje.
UsuńTe ptaszory są jak czarny ogień zimowych serc.
OdpowiedzUsuńPiękne i przejmujące.
Owe wrony bardzo ładnie komentują i puentują opowiedzianą historię.
OdpowiedzUsuń-EW