środa, 23 marca 2022
Oj ty ruskij korablju...
Razem z kumpelkami ze >>> sklepu w ramki i na ścianę postanowiłyśmy, że w marcu, cały dochód ze sprzedaży art-printów i plakatów przeznaczymy na Polską Akcję Humanitarną z dopiskiem dla Ukrainy. Zajrzyjcie, kupcie coś - dla siebie, albo na prezent. Przy okazji zrobicie coś dobrego w słusznej sprawie.>>>Klik!
Pociągnięty za nobliwy mankiet Instytut Książki przesłał mi kolejnych 20 egzemplarzy kalendarza 2022. Dzięki pomocy Kasi Jarzyńskiej miałam nazwy miesięcy po ukraińsku, wydrukowałam je na samoprzylepnym papierze i pracowicie wkleiłam na karty. Dzięki logistycznym mackom przyjaciół zaangażowanych w pomoc Ukraińcom rozesłałam kalendarze po ośrodkach, świetlicach, przytuliskach we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Gorzowie Wielkopolskim. Liczę na to, że Kot w butach, na Wyspach Bergamutach sprawi, że ktoś choć na moment, wbew wszystkiemu się uśmiechnie.
Nazwy miesięcy są łudząco podobne do polskich-"siczeń", "ljutij" albo staropolskich nazw, np.marzec to "brzezień" a maj- "trawień" ......................................................................................................
Razem z koleżankami i kolegami tworzącymi książki dla dzieci przyłączyłam się do inicjatywy klik, klik Fundacji Powszechnego Czytania
......................................................................................................
Na aukcję charytatywną podarowałam też oryginał okładki książki "Basik Grysik" Justyny Bednarek. Aukcją ma zawiadywać Wydawnictwo Literackie. Będę dawać znaczki, bo Wasza pomoc propagandowa w necie bardzo się sprawie przyda.
Trzymajmy się, nie dajmy się, zróbmy co się się da.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz