Na szczęście zaradziła temu Jarecka!
Dostałam również kwiatki- ale o tym innym razem.
Szajba jak wiadomo jest zaraźliwa, dlatego tu oto prezent do wyrwania:.
Oprawiony w żółtą jak kurczątko ramkę wydruk SMOK 26x37cm.
Jak ktoś ma wybujałe zaufanie do Poczty Polskiej może być nawet za szybą.
Wystarczy dokończyć zdanie:
"Smok powinien być mój, ponieważ..."
Bawiuńkamy się do północy ze środy na czwartek- 5 na 6 października, a potem ja się męczę z wyborem, proszę o pomoc Pana Sierotkę, kłócimy się o werdykt, stawiam na swoim itd.- standardowe procedury.
No to siup!
Smok powinien być mój, ponieważ ...
OdpowiedzUsuńSmoki to fajne chłopoki :))))
Zdarzają się bestyje, które w menu mają królewny, ale ten nie, taki więcej wegeterian i wariot.
UsuńPo naradzie z moim 6- letnim dzieckiem stwierdzilismy, że mamusia (czyli ja) mogła się nieco bardziej postarać, aby zdobyć tego przewspaniałego Smoka, a więc wzniosłam się na wyżyny własnych możliwości i z pomocą małoletniego Wojtusia stworzyliśmy takie oto dzieło:
UsuńTaki smok to czysty szok,
Wabi, byszczy, mąci wzrok.
I rozjaśnia każdy mrok!
Więc w amoku- Drogi Smoku...
Błagam, bądź mój przez okrągły rok!
I epoka tego Smoka niech nadejdzie tu w podskokach.
A na koniec - Proszę Smoka,
Smoka prosto w czoło cmokam!
Popełniłam kolejny wierszyk dla pewności, że zrobiłam wszystko, co w mojej mocy by Go mieć :)
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ:
Smok mój lubi dziarskie kroki,
odwłok smoczy zbiera w troki,
Wtedy tworzy powidoki
uśmiech paszczy tej szeroki.
Wiersza tego sens głęboki
niech wyrażą słowotoki
oraz uczuć mych natłoki,
No bo dziś, bez zbędnej zwłoki
wykrzykuję-
KOCHAM SMOKI !!!
Proszę mi wybaczyć, bo nie potrafię przestać ;)
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ:
Zakochałam się dziś w Smoku,
Lubym Smoku Krasnooku.
Stoję w uczuć mych krwotoku
oraz myśli tych rozkroku,
a On patrzy na mnie z boku
roztaczając czar uroku...
Wołam dzisiaj- Drogi Smoku!
Odpuść chociaż część wyroku,
bo bez Ciebie ani kroku
nie postawię już w tym roku...
Chyba zwieję do Bangkoku
Serca mego Ty Żarłoku!
Błagam, niech mnie ktoś dobije, bo dopadła mnie jakaś smocza obsesja, czy może smocze natręctwo...
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ...
Smoka tego kocham wielce,
tylko Jemu oddam serce,
kremik,który jest w eklerce
oraz gwiazdkę na kajzerce,
kotlecika, co w panierce,
pyszny nugat w bajaderce,
sosik z grzybów, co w sosjerce,
naleweczkę na węgierce.
Smok utyje na wyżerce,
w kulinarnej tej aferce!
Błagam, niech mnie ktoś dobije, bo dopadła mnie jakaś smocza obsesja, czy może smocze natręctwo...
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ...
Smoka tego kocham wielce,
tylko Jemu oddam serce,
kremik,który jest w eklerce
oraz gwiazdkę na kajzerce,
kotlecika, co w panierce,
pyszny nugat w bajaderce,
sosik z grzybów, co w sosjerce,
naleweczkę na węgierce.
Smok utyje na wyżerce,
w kulinarnej tej aferce!
I jeszcze jeden.
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ...
Są na świecie różne smoki,
smoki lenie i żarłoki,
hulajdusze, obiboki
(ten ci wyssie wszystkie soki)
A ja biorę się pod boki,
bo mnie na nic ich uroki,
kiedy blasku mam potoki
smoczej, lśniącej tej powłoki.
Ocząt błysk namiętnooki
przewspaniałej mej opoki.
I do tego jest wysoki...
Wachlarz zalet jest szeroki.
Myślą bujam pod obłoki...
Skoro można jeszcze, to mam nową rymowankę:
UsuńSmok powinien być mój ponieważ...
W naszym domu jest cieplutko,
chwile ciągną się wolniutko,
zegar tyka miłą nutką
mówiąc "nie!" wczesnym pobudkom.
Na fotelu za komódką
dziergam kapcie krasnoludkom.
Gdy poczujesz się lichutko
zaradzimy wszelkim smutkom.
Miły Smoku, powiem krótko,
chociaż znamy się malutko,
kłam zadając dziś ogródkom:
Przybądź do nas, Bądź bliziutko!
Dac jej smoka za determinacje!
UsuńDobić (sama chciała!), bo poziom zawyża!
UsuńSmok powinien być mój!
OdpowiedzUsuńBez niego trwoga i znój.
I żadna inna gadzina
skrzydeł mi tak nie rozpina
jak tenże cekinów zdrój!
:o)))
UsuńSerdeczności dla Alcydła :-)
UsuńI wzajemnie Ania! Ciepłe uściski z zapaćkanego dżdżem Krakowa! ))
UsuńOraz poroże z uszami - bajka!
OdpowiedzUsuńI jaki cudny pereł sznur!
Otoz wlasnie, zeby nam ten smok nie przyslonil arcydziela Jareckiej udrapowanego na Bogini Ultramaryni!
UsuńTERAZ, teraz dopiero sobie uświadomiłam,że od maja do ostatnich ciepłych dni września pracuję na balkonie. A jak pracuję to słucham. Wiadomo nie od dziś-żyjemy po to żeby dostarczać rozrywki naszym sąsiadom.
UsuńAlcydło- perły z chwościkiem godnym ogona Kłapouchego- uwiłam z frędzli.
Usuńno i trafiłaś słowem w sedno POROŻE:O)))
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ ...
OdpowiedzUsuńAle co zrobic wtedy z tabliczka: NO SMOKING?
Normalnie, przebrać się- zdjąć smoking itd.
Usuń(Akropos i Akropolis, musze tu podkreslic, ze odzywam sie poza konkursem, bo ja mam juz cala stajnie smokow!)
UsuńWspięłaś się na wyższy poziom uszatości! Cudnie :D
OdpowiedzUsuńA smok zdecydowanie powinien być mój, bo któż go pokocha tak, jak ja i mój do-nieprzytomności-i-krańca-wytrzymałości-zakochany-w-smokach Starszak??
Jeju, jeju, idę mysleć, bo smok powinien być mój.
OdpowiedzUsuńA właśnie, że mój!
OdpowiedzUsuńSmok powinien być mój, ponieważ potrzebuję go do zjadania literówek, których produkuję tak dużo.
On mi wygląda na literówkożercę. No to gdzie mu będzie lepiej? No z kim mu będzie lepiej, jak nie ze mną?
ee spróbuję, wymyślić coś mądrzejszego.
pozdrawiam ciepło
Joanna
O, jak tu optymistycznie! Taka śliczna Elowa fotka powinna być w komplecie ze smokiem - wtedy całą długą zimę dobry nastrój gwarantowany :-)
OdpowiedzUsuńSmoczek to ten sam typ charakterologiczny co mój kot, dobrze byłoby nam razem. To ja się wpiszę, dobrze?
OdpowiedzUsuńSmok powinien być mój, gdyż jak wiadomo smoki
na krótki wzrok, nastroju brak, a nawet na zatoki
zaradczych środków znają moc i wnet ze smokiem w ramię
uroki życia cenisz znów (cekiny, pląsy, taniec!)
Dlaczego ten Smok powinien być mój? Ponieważ reaguje jak wymawiam jego imię (ha, nikt go nie zna!), a on mówi do mnie po prostu: MAMO. Nie rozrywajcie naszych rodzinnych więzów, przecież to krew z mojej krwi, skrzydło z mojego Pegaza, ten sam świr w oczach i szajba w ruchach. Synku, wróóóóóć! Mamusia czeka z barankiem na głowie!
OdpowiedzUsuń_______
Poroże zbierające dźwięki z całego Kosmosu - po prostu nie z tej ziemi!!!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak pisałam razem z kotem komentarz, że połowa uleciała w kosmos :-) Ale się nam napisało:
OdpowiedzUsuńSmok powinien być mój, ponieważ smoka skoki
(wyskoki też), cekinów blask i uśmiech tak szeroki,
to w mglisty dzionek, czarną noc lub wieczór bez herbatki
dar losu godny poetów piór (lub choćby tej balladki).
O Smoku ów! Kto ciebie ujrzy wnet w progach swego domu
ucieszon wielce (opis - patrz do następnego tomu).
Zrymowało mi się :-)
OdpowiedzUsuńPewne dziewczątko z Buska-Zdrój
pisze podanie - smok winien być mój
to jest diament godny liry
a na imię ma Zefiryn
(z braku liry może być i obój).
Cała ludność Polanicy Zdrój
OdpowiedzUsuńjuż skanduje - smok powinien być mój!
Na burmistrza smoczek Kandyd
bo on słodki, miły dandys
i do tego ma lśniący strój.
Pewna grupa młodzieży z Kudowy
OdpowiedzUsuńdepeszuje już pilnie w te słowy:
smok powinien być mój
ponieważ smoka strój
to szyk i styl i hit modowy.
Ludność Łodzi, Londynu, Taszkientu
Usuńsmok jest mój - woła, argumentu:
on świetlisty, promienny, jedyny
lepszy nawet od C witaminy
używa wobec licznych konkurentów.
Do szpiku mych starych kości
OdpowiedzUsuńprzenikają Twe niebieskości
a oranż skrzydeł głęboki
pobudza życiowe soki
ach!Smoku, coś z marzeń utkany
zawitaj w domostwa bramy
zawitaj
rozraduj
rozsłoneczń
... smokiem ze skrzydłami
OdpowiedzUsuńczuję się czasami!
i każdy kto się czuje
smoka potrzebuje
bo raźniej latać w parze
ze smokiem swoich marzeń!
Smok powinien być mój, ponieważ...
OdpowiedzUsuńNadchodzi zima. Trzeba mu zapewnić schronienie, w którym znajdzie ciepło i pożywienie. Chętnie go ugoszczę :-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń...i oto, proszę Państwa, tak proszę Państwa - nadchodzi, nadbiega - i to jest mało powiedziane- NADLATUUJE - lotem swoich fantastyczmych skrzydeł niesiony - czołowy napastnik drużyny Ognistoskrzydłych! iii zaczyna się akcja - on biegnie, nie, nie biegnie, on leci, omija, przelatuje, drybluje! I jest coraz bliżej, tuż tuż, przymierza się, celuje - strzela i - goooooooooool!!!! taaak, taaak, jest bramka, proszę Państwa, ale co to za bramka, to nie bramka, to marzenie, bo Smok jest móóóój!!!!!!!!!! Bo mój!
OdpowiedzUsuńWidzę gdzieś tę piłeczķę 😊,
ahoj, Mgd
Oj, przepraszam za tą czkawkę, to z wrażenia...
OdpowiedzUsuń"Smok powinien być mój, ponieważ...
OdpowiedzUsuńcoś na rzeczy w samej jest,
że Pani Ela ma taaaki gest.
Chyba zwyczajnie smoka się boi,
a przyznać do tego się nie przystoi.
W dobre me ręce może więc trafi,
lepiej mu będzie niż w jakiejś mafii.
Kot już zaciera łapki z radości,
że smoczka nauczy kociej zwinności..."
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Smok powinien być mój, ponieważ (i tutaj śpiewam cichutko pod nosem na melodię piosenki "O Romeo" z repertuaru Kabaretu Starszych Panów):
OdpowiedzUsuńJuż październik za oknem łka smętnie.
Drzewa z liści odziera zbyt chętnie.
Co to będzie za miesiąc, za dwa, kiedy kolor wygaśnie jak skra...
Aksamitki pokurczył, niecnota. Mokrą sierścią owinął mi kota.
Jesień w żyły mi toczy, mgłą zasnuwa mi oczy.
Lecz mam krtań pełną zdań, a więc wołam:
Mam Gadzinę! Prywatny słup rtęci.
Odrobinę zmysłowej szajbencji.
Już nie straszna twa plucha, marazm, mgła, zawierucha.
Mam Gadzinę! I żądam atencji!
A październik dmie wichrem w paździerzach.
Już na proszek starł światło w moździerzach.
Bracka tonie w kałużach i dżdżu, mokre psiska się kładą do snu.
W ciemne płachty spowija się rankiem, kiedy bosa rozsuwam firankę.
Suchą szyszką szeleści, dzień zubaża na treści.
Smutnej duszy nie pieści, więc wołam:
Mam Gadzinę! Cekinów zdrój bystry.
Okładzinę z endorfin na zmysły.
Tę skrzydlatą pastylkę, co tu płynie motylkiem.
Mam Gadzinę! Na czarna godzinę....
O Gadzino, tyś moim jest czystkiem!
Witaminą, mą para i gwizdkiem.
Zostań, zostań z Alcydłem,
dam Ci buły z powidłem.
O Gadzino, bądź moim Smoczyskiem!
... juz przy swietle startym w mozdzierzu zostalam oniemiana, ale przy okladzinie z endorfin - kleklam! Alcydlaku, zglosek twoich niegodnam calowac!
UsuńWiwat Alcydło!!! Poezja i bajka!
UsuńAlcydło! Zawsze to samo! Uwielbiam. Mam kilka typów kto byłby godny wydać.Choć w glowie mi odśpiewała p. Kalina. Podziwiam. A to wszystko dzieki EW. Pozdr cieplo Joanna
UsuńAlcydlo, wymiatasz!
UsuńTak, Alce osiodłać smoka, Pani Kierowniczko!
UsuńA innym po jaju smoczym, też zasłużyli.
Dziękuję Wam bardzo!! Mam dziś najprawdziwsze święto uśmiechu, tego od środka :)))
UsuńOraz, Kaczko - ja klękam przy każdej literze spod Twego pióra! Przy każdym znaku, przecinku, wielokropku...!
Usuńsmok powinien być mój, ponieważ doda mi takich kolorowych skrzydeł! a są mi bardzo potrzebne do zilustrowania pierwszej książki, którą napisała moja mama :)
OdpowiedzUsuńbędzie tak cudnie i lekko hopsał na swych cekinowych nóżkach po ścianach w moim domku...i zżerał tremę, która blokuje ostatnio wszystkie moje ołówki!
kochany smoku, pomóż mi zacząć!
pozdrawia zuzia
Zuzia- Ty wiesz, ja też mam zawsze tremę mimo,że kilka książek już zmalowałam. Ba, wielcy w tym zawodzie, uznani , kochani Artyści też mówią, że przed pracą chodzą po ścianach z niepokoju.Chyba tak być musi, jeśli traktujesz to na poważnie Ale jak się zanurzysz, rozmalujesz, rozbawisz,na 100% zapomnisz o strachu- więc hajda dziewczyno!
UsuńCicha podpowiedź dla Jury (krakowskoczęstochowskiej, biorąc pod uwagę parę rymów :-) - proszę wziąć pod uwagę dodrukowanie jeszcze przynajmniej jednego smoka, ponieważ nie da się sprawiedliwie obdzielić jednym ! Podziw dla autorek ! Kolejna subtelna sugestia - nauczyłem się już na pamięć dzieła "Alcydła" i nucę po cichu w tym dniu , co jak "kondukt w deszczu pod wiatr....". Brawo Wszyscy ! A dla Pani Kierowniczki tego bloga gratulacje za pomysł konkursu - też się Pani Smok należy ! :-)
OdpowiedzUsuńwidzę na FB, iż to jeszcze dziś, to donoszę że:
OdpowiedzUsuńGdyby smoka miał Tuwim wygrać
musiałby chyba to napisać:
„Smokami jesień się zaczyna” ...
za to Staff pisałby chyba tak
w tej jesiennej, zamglonej żałobie
„o tych dwojgu smokach co kochali się w sobie”...
Adam Asnyk z kolei by nadmieniał
„szukajcie smoka jasnego płomienia”...
Konopnicka pisała bez trwogi:
„w ubogiej izbie smok zjawił się błogi” ...
Fredro zaś o tej porze
„schodził do smoka i prosił w pokorze” ...
Z Mickiewiczem inaczej było po drodze
smok nie wracał, „we łzach go czekał i trwodze”
I tak by można w nieskończoność,
bo wszyscy chcieli smoka by „wchłonąć”
nie w trzewia i wątpia swoje, a w ramki i … na pokoje
ponoć to smoki od pochłaniania, ale to plotki są od zarania
Tak czy tak o konkursowych wpisach,
Agnieszka Osiecka mogłaby dopisać:
„miedzy nami po ulicy, pojedynczo i grupami
snują się smokoholicy wraz z tekstami”
ps.
serdecznie pozdrawiam wszystkie cud wiersze smokowe z ich autor(k)ami !!!
ależ fajne rzeczy powyłaziły :)
Rewelacyjny pomysł!!! Głosuję na Agatę B.!
UsuńSmok powinien być mój, ponieważ pasuje mi do oczu i do pióra. Proszę nie pytać, gdzie mam to pióro, bo odpowiem, że na półce, wysoko, żeby najmłodszy syneczek nie dosięgnął.
OdpowiedzUsuńKazdemu po smoku! A przynajmniej po CMOKU!
OdpowiedzUsuńCMOK!
Smok powinien być mój,ponieważ rano mi też wali siarą z ust...
OdpowiedzUsuńboska proza :D
UsuńMusiałem zaryzykować żeby się przebić... ta na pograniczu dobrego smaku(?!)) analogia była próbą zwrócenia uwagi na ordynarną manipulację autorki sprowadzającej obsrywające Kraków zwierzę, mordercę deficytowych dziewic do roli kolorowej makatki powielanej ku uciesze plebsu w wielomilionowych nakładach... gad jeden.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńczyli się Waści należy bo ...
Usuńnie ma Waść jeszcze słynnych zwłok,
jak Waści pożre ... to będą :D
(tym razem bez błędu się wpisało)
Wino owocowe dla Hanuszkiewicza Adama!
UsuńJura Blogowa Krakowsko Częstochowska właśnie przy pracy.
OdpowiedzUsuń