środa, 19 kwietnia 2017

Za płotem z ostów

Mamy, mamy okładkę, właśnie decyduje się co też ma znaleźć się pod folią- wyszło na to, że oczy krasnoludki mają lśnić entuzjazmem.
Na IV stronie okładki przemycamy sprytnie za pomocą lakieru UV propagandę czytelnictwa wśród najmłodszych. Przekonać się będzie można o tym na majowych  Targach Książki w Warszawie.



Dorota Nowacka- autorka leyoutu wykroiła z tej ilustracji taki bukiet przewiązany czcionką.
Zyskał ów motyw na urodzie, prawda? Co fachowiec, to fachowiec!


A początki- zmalowane plakatówą i sfocone komórką przy żarówce nie były  porywające:


Na polskiej ilustracji dla dzieci jest zapowiedź z kilkoma rozkładówkami, można iść i polubić.
I przyjąć serdeczności od Autorek -Agnieszki Frączek która napisała wiersze, Doroty Nowackiej która zaprojektowała układ tekstu i mła com powycinała te hołubce.

Do SERDECZNOŚCI przyłącza się pędem Niezłe Ziółko
(Ania Jarecka to do włochatych odnóży Ziółka potrzebny był mi Twój czarny mohair.
Okazał się być do tego celu za gruby, ale niczym strzelba u Czechowa wypali w stosownym czasie na innej rozkładówce tej książki)






a gdyby w kimś jeszcze wrzały pokłady entuzjazmu, może upuścić pary  głosując na "Spacerkiem przez rok" w konkursie o laur samego Ferdynanda Wspaniałego



17 komentarzy:

  1. Sliczna okladka! I zólta - a ja na wiosne zawsze czuje nieodparte przyciaganie zóltego koloru, lece jak pszczola do pylku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja przy żółtych wiosennościach zawsze przypominam sobie jak to spotkali się Mistrz i Małgorzata.

      Usuń
    2. :) To wydanie, które ja mam, ma nawet zólta okladke!

      Usuń
  2. Ach to będziem polować na autografy.
    Robię miejsce na półce: literatura dziecieca, nie do oddania. Choć później i tak tą samą książkę kupuję wielokrotnie, bo to jednak przepiekne prezenty są, a tylko takie warto ofiarować dzieciom przyjaciół i rodziny
    Buraczku -chcesz? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale powiesz że Ty to Ty- dobrze?

      Usuń
    2. Ja bym chyba Kluska poznała. Niestety, mnie tam nie będzie :/

      Usuń
    3. Samego Kluska też bym chyba poznała, bo widziałam jego zdjęcie z papierową panną Zofiją. No ale Pańci Rico nie znam, i chętnie rzecz zmienię.

      Usuń
    4. Kochane moje:-)
      Powiem powiem, ze to ja. No nie wiem co mi strzeliło do głowy przy zakładaniu konta z tym Rico K.:-)
      Widziałyśmy się ze 2 lata temu i chyba znow mam podobny kolor włosów co wtedy. Jarecka, a może spróbuj?Pozdr.A.

      Usuń
    5. :D Klusku, jak to milo uchodzic za dziecko przyjaciól i rodziny!!!!
      Chce! Chce!! :)))

      A "Spacerkiem przez rok" to sie zapowiada na niezly hit, jak sobie przypomne te kilka ilustracji, które Szanowna Autorko juz nam ujawnilas. Mega-mega-hicior!

      Usuń
    6. Tak, raporty sprzedaży Spacerku napawają optymizmem.

      Usuń
    7. Załatwione. Droga Elu poznasz mnie po prosbie o dedykację dla Buraczka;-) (jesli w tłumie będę sie krępować Kluskowej ksywki.)

      Usuń
  3. Zaglosowalam sidemsetpintnascietysiacowmilijardow razy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! to zapewnia "Spacerkowi" miejsce w pierwszej dziesiątce!

      Usuń
    2. A ja zaglosowałem sidemsetpintnascietysiacowmilijardowjeden razy ;)

      Usuń
  4. Dopiero teraz weszłam na te "inne rozkładówki"...
    To jest po prostu nie fair. Jak już się wydaje, ze lepiej być nie może (Twoje zeszłoroczne książki) a tu babach! Jednorożcem między oczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. No wiesz, nie chciało mi się uczyć, ani zająć żadnym uczciwym zawodem, to wycinam teraz kwiatki z papieru za tę parę zeta...

    OdpowiedzUsuń