wtorek, 19 marca 2019

GAPA

 Swobodnie pobijam własne rekordy roztargnienia. Chleb chowam do szafy na ubrania, wyrzucam skarpetki, za to zużyte chusteczki higieniczne wkładam pieczołowicie do prania, gubię rękawiczki, zostawiam zakupy, albo odchodzę od lady bez płacenia, sieję szerokim gestem po świecie parasolki, autobusy w które wsiadam jadą w przeciwną stronę, przegapiam przystanki, podejmuję próbę uszminkowania pach bezbarwną Niveą zamiast kulkowego dezodorantu...

Nasila mi się jak pracuję, a że pracuś ze mnie to...

...no właśnie-co? Wiedziałam, ale zapomniałam.

ACHA! Jutro wysyłam do Redakcji nową książkę "ZOO" Jarosława Mikołajewskiego. Nowe wydanie. Mieszanka firmowa: pół na pół starych (sprzed 15lat) i nowych wierszy, pół na pół starych i nowych obrazków. Trzymajcie proszę kciuki, żebym nie zapodziała własnej głowy.
Troszku mi się zryty berecik odkleja.

8 komentarzy:

  1. Czymię berecik i całuję w czółko! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli to już dziś! Znaczy, że poszło ))
    My czekamy niecierpliwie na książkę, a Ty się teraz nagradzaj za dziobaki, krętodzioby, śmigłopióra i inne odlotowe stworzenia!
    Buziak!
    ps. Prętonogi tukanopodobny osobnik we fraku oraz cojarobiętu-pisklę powyżej <3 !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze tańcuję ze zwierzyną, ale to już naj naj ostatniejsze detale.

      Usuń
  3. Miewam przy nawale podobnie, jeno owoce mojej pracy niestety ani krzty Twoich kolorów 💙💛💚 nie mają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz,że przekroczyłaś wielokrotnie normy Unii Europejskiej krygowania się jednostki. Państwo sobie popatrzą co Aga potrafi

      Usuń
  4. Te cechy wskazują na rasową artystkę! Kiedyś pewna dziewczynka patrząc na mój szczelnie owinięty wokół szyi szalik, skwitowała: " O tak właśnie wyobrażałam sobie prawdziwą malarkę" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieszczę w pamięci wspomnienie, kiedy przedstawiała mnie kiedyś komuś bibliotekarka, pani Ela to jest prawdziwa artystka, maluje jak Disney!

      Usuń