piątek, 3 maja 2019
Która gadzina?
Alicja Krzanik
Na smoka
Na smoka
najlepiej spojrzeć z wysoka.
Z bliska
zobaczysz część łapy lub pyska,
fragmencik…
i choć zostanie w pamięci,
to skala
największych zuchów zniewala.
Z daleka
tak nie przeraża człowieka.
Gadzinka…
ot, jak kanarek, bądź psinka.
Tu wniosek
– w ostatnich wersach go niosę:
Z oddali nawet olbrzymi są mali.
Najnowszy numer Świerszczyka aż trzeszczy w szwach od rozpasanej gadziny.
I jam przyłożyła rękę:
nasz przyjaciel Świerszczyk ukazał się po raz pierwszy w maju właśnie. Tak wyglądała okładka spod ręki Jana Marcina Szancera:
Jak spędzacie długi weekend?
Ja uczciłam święto pracy siedząc murem w pracowni. Tam też spędziłam święto flagi oraz święto Konstytucji 3 maja...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aż mi coś w sercu brzęknęło rzewnie na widok starej okładki Świerszczyka. Bo Szancer... on mi zrobił coś takiego już na wieki, że na widok jego ilustracji mięknę, wzruszam się i w ogóle...
OdpowiedzUsuńTo czarodziej i mojego dzieciństwa. Gotowe spójne światy pełne smukłych pełnych wdzięku postaci, zastygłych w tanecznym pas.
UsuńCzy wiesz że szykuje się w Warszawie ciekawe spotkanie dotyczące Szancera:
UsuńBarwy świata całego - ilustracje Jana Marcina Szancera
•
„Wraz z popularnymi ilustratorami i autorami książek porozmawiamy o dziedzictwie Jana Marcina Szancera i jego wpływie na całe pokolenie polskich twórców ilustracji.
Czym charakteryzowała się twórczość ilustratora? Jak odbierany był w powszechnej recepcji? Jakie znaczenie miała jego twórczość dla rozwoju ilustracji książkowej w Polsce?
Debatę poprowadzi kulturoznawczymi, krytyczka literacka, jedna z prowadzących popularnego bloga o literaturze kurzojady.pl, autorka komiksów – Olga Wróbel.
Udział wezmą >>
• Prof. Janusz Górski - grafik, projektant książek, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, kieruje Pracownią Projektowania Graficznego. Nagradzany w konkursie Najpiękniejsze Książki Roku. Redaktor serii wydawniczej „Biblioteka Typografii”.
• Sebastian Frąckiewicz - dziennikarz kulturalny i krytyk, kurator wystaw. Publikował w „Tygodniku Powszechnym”, „Lampie” oraz „Filmie”. Wydał dwie książki Wyjście z getta. Rozmowy o kulturze komiksowej w Polsce oraz Żeby było ładnie. Rozmowy o boomie i kryzysie street artu w Polsce.
• Teresa Wilbik-Stanny – ilustratorka, ukończyła Wydział Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowni prof. Jana Marcina Szancera. Autorka znakomitych ilustracji i opracowań graficznych książek i czasopism dla dzieci. Zdobyła wiele wyróżnień krajowych i zagranicznych, w tym Medal Polskiej Sekcji IBBY za całokształt twórczości dla dzieci i młodzieży.
• Krystyna Michałowska - ilustratorka, graficzka, malarka. Studiowała na Wydziale Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w pracowniach: Jana Wodyńskiego, Jerzego Tchórzewskiego, Henryka Tomaszewskiego, Jana Marcina Szancera. Zilustrowała m.in. „Baśnie” H.Ch. Andersena, „Księgę smoków” Edith Nesbit, „Księżniczkę smoków” Mieczysława Künstlera, „Legendę o warszawskim Bazyliszku” Wandy Chotomskiej.
•
Wydarzenie towarzyszące wystawie „W Polsce króla Maciusia. 100-lecie odzyskania ”.”
•
📍 Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
📆 27 maja 2019 r.
⏰ 18.00
Dziękuję. Super informacja, może uda mi się przyjechać, a jeśli nie, to mam nadzieję, że ktoś to nagra i wrzuci na youtube.
UsuńAle najchętniej obejrzałabym wystawę ilustracji JMS. Najlepiej oryginałów, żeby zobaczyć, jakich kolorów naprawdę używał, bo niektóre wydania z jego ilustracjami wołają o pomstę do nieba.
UsuńWidziałam wystawę oryginałów w Poznaniu, dekadę temu co najmniej. Byłam ledwo żya z przejęcia i ze wzruszenia, miałam wrażenie jakby ktoś usunął mi sprzed oczu bardzo brudną szybę. Taka klarowność, dźwięczność i głębia była w tych pracach.
UsuńSunęłam niczym glonojad z nosem przy szybie.
Co to był za majster!
Zazdroszczę straszliwie.
UsuńWiem, wiem gdzie można zobaczyć oryginały Szancera. W Bibliotece Norwida w Zielonej Górze jest piękna kolekcja polskiej ilustracji. Mają całe komplety Szancerowych ilustracji ( od okładki przez drobiażdżki na stronie tytułowej poprzez wszystkie całostronicowe obrazki) do baśni z tamtych stron. Zawsze w sali ekspozycyjnej wiszą jakieś Szancery.
UsuńA wiesz, przymierzałam dzisiaj w sklepie (z zabawkami!) korale bardzo podobne do pierwszej gadziny! I chyba po nie wrócę.... Niech żyje praca w święto pracy! Myśmy dorabiali się świeżej opalenizny na tubylczym festynie stawiania majowego drzewka o kilkumetrowej długości.
OdpowiedzUsuńAle na maiku czeka jakaś nagroda? Kiedyś to było pęto kiełbasy na pokrytym tłuszczem słupie. Tak się zastanawiam co by dzisiaj skłoniło napompowanych testosteronem młodzieńców do stanięcia w szranki.
UsuńElu, to spełniły siē Twoje marzenia Szancer to kolega z jednego Świerszczykowego "zakładu pracy" zatrunuali zawdze nie byle kogo! czy życie nie jest cudowne!?
OdpowiedzUsuńTak, Świerszczyk współpracował z przeznakomitymi grafikami: Zdzisławem Witwickim, Julianem Bohdanowiczemem, Bohdanem Butenko, Jerzym Flisakiem,
OdpowiedzUsuńElżbietą Gaudasińska, Hanną Krajnik,
Wandą i Bogusławem Orlińskimi, Zbigniewem Rychlickim. Ilustracje malowali też Ewa Salomon, Olga Siemaszko, Bożena Truchanowska, Wiesław Majchrzak i Józef Wilkoń.
No i cała rzesza takich dudusiów jak ja.
Ewa SALAMON, heloł!!!
UsuńRacja, Salomon jest tylko jedna!
UsuńEdytować nie mogę, więc tylko napiszę:
EWA SALAMON!
Jakże urocza rodzina smocza!
OdpowiedzUsuńGadzina, gadzina, gadzina, ach gadzina.
UsuńGadzina nie cieszy, nie cieszy, gdy jest,
Lecz kiedy jej nima
Samotnyś jak pies.