To jest dokładnie to - spojrzenie nieznoszące sprzeciwu! Poparte głośnym dźwiękiem motywującym do błyskawicznej reakcji ))
A jak jeszcze się włoży łapę w miskę i ostentacyjnie turla ją po podłodze...
Byłaś dziś (i codziennie kilka razy) w mojej kuchni?!
Nie mamy telewizora, ani Netflixa, więc zdecydowałam się na opcję podglądania blogoczytaczy przez ekrany.
To jest dokładnie to - spojrzenie nieznoszące sprzeciwu! Poparte głośnym dźwiękiem motywującym do błyskawicznej reakcji ))
OdpowiedzUsuńA jak jeszcze się włoży łapę w miskę i ostentacyjnie turla ją po podłodze...
UsuńByłaś dziś (i codziennie kilka razy) w mojej kuchni?!
OdpowiedzUsuńNie mamy telewizora, ani Netflixa, więc zdecydowałam się na opcję podglądania blogoczytaczy przez ekrany.
OdpowiedzUsuń