Zestawy kolorów niektórych pasiaków to nader soczyste kolorystyczne fikołki. Już, już kupowałam jeden, ale na szczęście netowy sprzedawca lojalnie napisał: to autentyczny, używany pasiak, więc pachnie zjełczałą wełną...
A łeee! Czemu ja się zawsze muszę dowiadywać o fajnych imprezach post factum? :( Do Lublina niedaleko, a tam tyłu twórców, których chętnie bym poznał i książki których autografami bym umaił :) Muszę częściej odwiedzać Feedly.
Dobra wiadomość jest taka, że Festiwal Alfabet ma być imprezą cykliczną. Zaczęło się od A jak Andersen i Akceptacja, przyszłoroczna edycja to Brzechwa, no i B...nie pamiętam B jak...
Przepiękny ten kocur. Też bym się chciała powylegiwać na takim łowickim (tak mi się kolory skojarzyły) pasiaku.
OdpowiedzUsuńZestawy kolorów niektórych pasiaków to nader soczyste kolorystyczne fikołki. Już, już kupowałam jeden, ale na szczęście netowy sprzedawca lojalnie napisał: to autentyczny, używany pasiak, więc pachnie zjełczałą wełną...
OdpowiedzUsuńA łeee! Czemu ja się zawsze muszę dowiadywać o fajnych imprezach post factum? :( Do Lublina niedaleko, a tam tyłu twórców, których chętnie bym poznał i książki których autografami bym umaił :) Muszę częściej odwiedzać Feedly.
OdpowiedzUsuńDobra wiadomość jest taka, że Festiwal Alfabet ma być imprezą cykliczną. Zaczęło się od A jak Andersen i Akceptacja, przyszłoroczna edycja to Brzechwa, no i B...nie pamiętam B jak...
Usuńtu sobie można rozhulać wyobraźnię
Bimbanie?
UsuńB...rzmi dobrze!
Usuń