sobota, 6 września 2014

Pasuje mi!




Nie wiem jak Szanowni Państwo, ale ja uwielbiam paseczki . Pasoholizm nasilił się w stopniu niebezpiecznym po zmalowaniu ilustracji do Cudownej Studzienki. Musiałam dać mu ujście- sami rozumiecie. Nieprzepracowane obsesje robią źle na głowę. I na charakter. A ja nie mam za bardzo z czym szarżować. Poza tym, składowisko różnokolorowych polarów kłębiących się w pracowni było jawną i bezczelną prowokacją



W praniu, tfu, w szyciu, eeee...W PROCESIE TWÓRCZYM   rzecz prezentowała się ni mniej ni więcej ... 
jako smętna sflaczała falbana.

Tu już wypukłe, łapiące swiatło paseczki są proste jak trzeba,ale zdjęcie odbiega trochę od cieplutkiej gamy.

Produkt docelowy, w tym przypadku "śpiworek juniora"  wygląda  tak:



Tu pręży się przed Wami
 "Supermięciutki kocyk z antyalergicznym wypełnieniem" 


Jeśli i Wam ten wzór  PASUJE zajrzyjcie na stronę Lela Blanc 



P.S.  A do mnie przyjeżdża  Mama- Tralala :o))) Namawiałam ją do tej ekstremalnej dwustu kilometrowej wyprawy  coś 3 lata. 

Jest i ciemna strona tego wydarzenia. Muszę iść sprzątać.


P.S.2 Otwieram ci ja Wysokie Obcasy, a tam duży artykuł o Irenie Santor.
I tłustym drukiem fragment listu od wielbiciela "Owszem. ładnie panie śpiewa, ale czas zająć się jakąś  PRZYZWOITĄ (Caps  Lock mój :o) pracą. 
Jest pani zdrową dziewczyną, a ja mam sporo ziemi".

Chciał orać w Santor czy jak?

7 komentarzy:

  1. Bajka!
    Mówiąc językiem wielbiciela - paski ładne, kolory zdrowe - że śpiew się sam z gardła dobywa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Errata. Przeczytałam cały artykuł , to co Wysokie Obcasy wytłuściły to nie był list, jeno czysty żywy monolog Wielbiciela , który przywiózł Artystce kiełbasy i inną tkankę zwierzęcą

      Nie żeby to była jakaś subtelna aluzja , ze tu niby komplementy bez pokrycia, czy coś...

      Usuń
  2. Orać Santor chciał raczej, wszak kiedyś kobiety ciągnęły pług!
    Uwielbiam paski i prążki. Od dawna podziwiam Twoje tak przyjemne dla oka wybory kolorystyczne. Przepiękne połączenie!
    Bawcie się fajnie! Miłego, słonecznego spotkania! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taż ja w tym sensie: orać w wołu, orać w konia, orać w...

      Dzięki i za łaskawe komplimenta i życzenia :-*
      Będzie fajnie, bo Panią Matkę mam na medal.

      Usuń
  3. Pasuje mi pasek <--- cudnie, Elu, cudoooooownieeeeee bawisz się słowami (paskami też ) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przymierzaliśmy się jeszcze do dwóch innych gam kolorystycznych: niebiesko-niebieskiej z odrobiną żółci, i żółto-pomarańczowo szarej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebiesko-niebieska z odrobiną żółci! Ach!
      Orgie kolorystyczne tu mają miejsce, zaprawdę. Czuję się (p)obudzona :))

      Poszłam za linkiem i jestem zdumiona, że dzieci potrzebują tyle rzeczy! Takie poduszki w kształcie kości pierwszy raz, jako żywo, oglądam. Świat poszedł naprzód.

      Usuń