Dwupak!
1)Torba.
Uściuboliłam ręcznie paseczki.
Powstała z nich bardzo przyjemna kolekcja dla Lela Blanc
Oryginalny kawałek szmatki leżał prowokacyjnie, prężył się i kwiczał.
No to poniosłam go do Pani Krawcowej i ona uszyła ( solidnie i maszynowo) torbę.
Wewnatrz ma lnianą podszewkę, kieszonkę, i karabińczyk na klucze. Torba, nie Pani Krawcowa.
Posiada również ulala- haft ręczny.
2) torba borba ma też tę właściwość, że ile razy spojrzy na nią Właścicielka, ile razy wsunie w nią książki do biblioteki, ile razy namaca wiszące na karabińczyku klucze, wyciągnie z kieszonki komórę, czy chusteczkę do otarcia gila- będzie mogła sobie pomyśleć:
- O matko -ale jestem fajna! Pomogłam Antosiowi! Wylicytowałam tę oto torbę na aukcji u Pauliny. Wyskoczyłam z paru dyszek i złożyłam się na rozrusznik serca dla bardzo miłego faceta. Bo Antonii wygląda tak:
>>aukcja<<
na której można kupić różne fajowskie rzeczy np. dziewczynę z perłą, albo bez perły, ale za to z ogonem.
Można też wpłacać kaskę bezpośrednio na konto. Choćby dyszeczkę!
Namiary u dołu >>>strony
Jak tak popatrzylam, ze ten lancuszek tak osobiscie wyplatasz... to ide podbijac cene (albo oko Bebe ;-).
OdpowiedzUsuńPatrząc na to co się wyprawia na aukcji moja świnka skarbonka ucieka przede mną z histerycznym kwikiem.
UsuńKolejny raz mam dzisiaj łzy w oczach!
OdpowiedzUsuńBo to jest po prostu nieprawdopodobne, że tyle dobrych ludzi pomaga Antosiowi!
Dziękuję w imieniu Antosia, jego rodziców i Filipa - Antosiowego brata, który wczoraj wylądował szczęśliwie na świecie!
Co za wiadomość! Witaj na świecie Filipie!
UsuńÓsme smake! mi pobudziłaś tą borbą :)
OdpowiedzUsuńMiękki kawałek tęczy, co Cię w noszeniu wyręczy )
Pierwszorzędne hasło. Gdybym jeszcze kiedyś udziubała torbiszcze w stosownie wesołych kolorach, wyhaftuję sobie dobra?
UsuńMoje skromne rymy Twoim haftem - to zaszczyt! :-)
UsuńZawsze do usług!