Jeszcze ciepło, ale już nostalgicznie. Tak widzę koniec sierpnia w PL. Przypomniał mi się nietoperz plażujący w różowiutkich kąpielowych. Gdzie ja go widziałam?;-) Udanego końca lata.
ooooh, ten nietoperz to jeden z moich ulubionych wasiukowych obrazków :} Ja w ogóle chyba niepostrzezenie stalam sie calkiem i doslownie UZALEZNIONA od tego bloga. I dobrze mi z tym :)
Uwielbiam kałuże. Takie piękne i kolorowe były te, do których wlało się nieco benzyny!Uwielbiam deszcz, kocham kałuże! Czuję się znowu szczęśliwa z nadejściem jesieni...u nas pięknie pada, włożyłam moje czerwone gumowce i pelerynę i wybrałam się na długi spacer. Karramba, jest pięknie!
Jaka piekna kaluza! :D
OdpowiedzUsuńJeden z bzików mojego dzieciństwa. Kucanie nad kałużami i oglądanie świata na opak. A jak się jeszcze taka z domieszaną benzyną trafiła, to ho,ho!
UsuńJeszcze ciepło, ale już nostalgicznie. Tak widzę koniec sierpnia w PL. Przypomniał mi się nietoperz plażujący w różowiutkich kąpielowych. Gdzie ja go widziałam?;-) Udanego końca lata.
OdpowiedzUsuńooooh, ten nietoperz to jeden z moich ulubionych wasiukowych obrazków :}
UsuńJa w ogóle chyba niepostrzezenie stalam sie calkiem i doslownie UZALEZNIONA od tego bloga.
I dobrze mi z tym :)
Netoperek w doborowym towarzystwie leży i opala się przy księżycowym świetle >>>TU
UsuńOj ja tez:-) a zaczyna sie tak niewinnie codziennym rzutem oka w wolnej chwili...
OdpowiedzUsuńOj, też mam kilka takich adresów, pod które zaglądam CODZIENNIE . I jak nie ma nowej notki to sobie czytam archiwum, albo po raz piąty najnowszy wpis.
UsuńUwielbiam kałuże. Takie piękne i kolorowe były te, do których wlało się nieco benzyny!Uwielbiam deszcz, kocham kałuże! Czuję się znowu szczęśliwa z nadejściem jesieni...u nas pięknie pada, włożyłam moje czerwone gumowce i pelerynę i wybrałam się na długi spacer. Karramba, jest pięknie!
OdpowiedzUsuńO- no widzisz- siostro w kałużach!
UsuńDeszcz fajny, nie lubię tylko jak się robi buro i ciemno.
Pani! Uciesz nasze oczy!
OdpowiedzUsuńCzekamy!
Się robi!
Usuń