Dopiero teraz nadrobilam zaleglosci - raaaany, do Ameryki! :D Obiecaj, ze przy zdobywaniu tego nowego kontynentu zatkniesz dumnie flage z kaczka Katastrofa! (moze byc w hotelowej doniczce ;)))
Zdążyłam przed wyjazdem przeczytać Twój komentarz i ekspresowo zaopatrzyć się w mini flagę z Katastrofą. Dziś postaram się zatknąć ją dumnie gdzieś w Filadelfii.
Język Słowackiego? Słowiański znaczu czy na serio słowacki ten do czeskiego podobny. Ale nie zawracaj sobie głowy moimi pytaniami. Ogromnie jestem ciekawa Twoich relacji amerykańskich:-) Powodzenia. Pozdrawiam ciepło.
Z komentarzy wyłania się niezwykły obrazek: Ela-Słowiańska czarodziejka o południowym kolorycie trzymająca w dłoniach kaganek i flagę z katastrofą,wyrusza na podbój nowych kontynentów.Dodajmy jeszcze suknię misternie wyszywaną milionem koralików i kibić przepasaną takim pasem narzędziowym wyposażonym w zestaw najkolorowszych farb i kredek:)Żeby tylko ta Ameryka chciała nam Cię oddać...
Jestem dumna jak stąd do Ameryki. Zdobywasz nowe lądy!
OdpowiedzUsuńJarecko namaldlaj tam, proszę Cie żebym nie dała plamy.
UsuńDopiero teraz nadrobilam zaleglosci - raaaany, do Ameryki! :D Obiecaj, ze przy zdobywaniu tego nowego kontynentu zatkniesz dumnie flage z kaczka Katastrofa!
OdpowiedzUsuń(moze byc w hotelowej doniczce ;)))
Zdążyłam przed wyjazdem przeczytać Twój komentarz i ekspresowo zaopatrzyć się w mini flagę z Katastrofą. Dziś postaram się zatknąć ją dumnie gdzieś w Filadelfii.
UsuńWysokości czy czego się tam podniebnym trawelerom życzy :D Niech Amerykany też mają :P
OdpowiedzUsuńPóki co, staram się nie wyglądać na pierwszy rzut oka na wsiowego głupka z otwartą ze zdumienia buzią.
UsuńNieś śmiało PanaKuleczkowy kaganek z Katastrofą pod amerykańskie strzechy! Wszystkie kciuki za Was! Wysokich lotów :)))
OdpowiedzUsuńDzięki Aliku kochany. Jakby co nie bój awiza- wysłałam do Ciebie coś poleconym.
UsuńBaw się dobrze! Tylko wracaj cała i zdrowa :) :*
OdpowiedzUsuńPostaram się ze wszelkich sił spełnić te sugestie.
UsuńA można w Polsce amerykańską wersję kupić? Dzieciaki by się chętnie uczyły. Trzymam kciuki. Wspaniałej podróży!
OdpowiedzUsuńChciałabym, póki co dzieci mogą szlifować swój język słowacki.
UsuńJęzyk Słowackiego? Słowiański znaczu czy na serio słowacki ten do czeskiego podobny. Ale nie zawracaj sobie głowy moimi pytaniami. Ogromnie jestem ciekawa Twoich relacji amerykańskich:-) Powodzenia. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńZ komentarzy wyłania się niezwykły obrazek: Ela-Słowiańska czarodziejka o południowym kolorycie trzymająca w dłoniach kaganek i flagę z katastrofą,wyrusza na podbój nowych kontynentów.Dodajmy jeszcze suknię misternie wyszywaną milionem koralików i kibić przepasaną takim pasem narzędziowym wyposażonym w zestaw najkolorowszych farb i kredek:)Żeby tylko ta Ameryka chciała nam Cię oddać...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy komentarz. Wyobrażam sobie to jako film rysunkowy :)
Usuń