wtorek, 28 czerwca 2022

Jej Wysokość Piwonia

 Zmitrężyłam na malowaniu piwonii calusieńką sobotę, choć czerwiec pachniał i kusił. I co? I GUCIO! -jak mawia Poeta. 

Przefajnowałam, zagniotłam. Ale wyciągnęłam wnioski. Postanowiłam maksymalnie rzecz uprościć.


Przynajmniej w podmalówce.


No, ekhem, wiem, że przeskok jest bardzo duży. Niby pamiętam o dokumentowaniu, a potem bziuuu, jak się wciągnę w zabawę, zapominam o świecie.


Ale mam do pokazania superowe prace- jak pierwszaki wyobrażają sobie swój wymarzony dom. 

>>O TU

2 komentarze:

  1. Jak Ty to robisz, że z ciemnego fioletu bije blask!?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak długo go męczę, aż odpowiednio zajęczy.

      Usuń