środa, 16 sierpnia 2017

Trzej ludzie z szafą




Ludzie...

 ...szafy...











...zwierzęta...



 ....mniej lub bardziej kręcone...










...wszystkie te postacie znajdziecie w książce Anny Onichimowskiej "Duch starej kamienicy".
Na jesieni książka ma być wydana przez wydawnictwo Greg.



A ja zmieniam perspektywę, wyostrzam ZOOM i ruszam w zielone!



13 komentarzy:

  1. Ty to jestes jak cudowna studzienka jakas (NIE taka sciekowa na ulicy, uscislam! zeby nie bylo) Zawsze mozna sobie przyjsc i sie opic pozytywnej energii!Jak ja to uwielbiam :*
    I uwielbiam tego kota w górnym prawym rogu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten dżolo z zaczeską? Mój faworyt.
      Odcmokiwam z entuzjazmem! :***

      Usuń
  2. A mnie urzekła niebieska podomka Pani na pierwszym obrazku. Bardzo podkreśla biust.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki odwieczny, obowiązujący od Bałtyku do Tatr stylonowy bezrękawnik fartuszek. Praktyczny i niezniszczalny. A pani Guzdralska ma walory, oj ma!

      Usuń
    2. Pamiętam te plastikowe uniformy. Moja mama taki miała i moja teściowa taki ma. Jeszcze do tego powinny być plastikowe loki/zawijki/lokówki we włosach. Takie przebite plastikowym patyczkiem każda, żeby nie wypadały z włosów.

      Usuń
  3. Takie wzorniki powinny być w każdym sklepie remontowym. Schodziłyby im wszystkie farby z półek i to ekspresowo.
    I jeszcze bonus: układając paski, układaliby jednocześnie wiersze! I to po chorwacku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam niejasne wrażenie że dział marketingu IKEA wymyślając kolejne nazwy produktów też czerpie pełną garścią.

      Usuń
    2. Ja od Elżbiety bym i wzornik brała i w ramce na ścianę.

      Usuń
    3. A wiecie po co ta tęczowa taśma przylepiona u góry? I u dołu, ale na fotce nie widać.

      Żeby łatwo znaleźć ów wzorniczek w stosie pozornie identycznych białych brystoli w formacie A4. Pięć bloków technicznych zmadrowałam!

      Usuń
  4. Udanego zielonego życzymy.
    W mojej szkole była pani Gienia w takim fartuszku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Koty!!! Odczuwam silną więź z tym czarnym, kłębuszkowatym, od żółtego uczę się jak z założonymi łapkami mieć optymistyczne podejście do życia. Cudna okładka! Faraon - jeden na milion! Niech Ci wakacje będą lekkie, zielone z nutą ultramaryny, długie i piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzeba będzie kupić dla przyszłych wnucząt:-) (kiedyś? może?). Jest pies! A mamusia wygląda całkiem jak ja, przed kąpielą:-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam osobiście tę BABĘ z pierwszego:)

    OdpowiedzUsuń