Ciąg małych lecz dożartych KATASTROF sprawił;
że nie jestem gotowa na czas.
Przepraszam
i stukam tu jak oszalały dzięcioł,
Ha! Mam, mam i oglądam konkursowe prace. W tę i z powrotem. Dzioby, zezy i kacze nóżki. Coś pięknego. Oczywiście bardzo trudno wybrać tę naj naj draczniejszą.
Prośba do uczestników konkursu, o sprawdzenie w skrzynkach mailowych- czy dostaliście ode mnie potwierdzenie ( jedno dla kilkorga rodzeństwa). Jeśli nie, dajcie proszę znaczki na adres wasiukmałpaautograf.pl i na wszelki wypadek w komentarzu na blogu.
Rozstrzygnięcie konkursu w poniedziałek 7 stycznia o 12:00
My z poślizgiem... :/
OdpowiedzUsuńNarobiłam bałaganu zmianą terminu i kilku osobom się pomieszało, że do północy. Dołączam więc wszystkie przysłane dzieła.
UsuńJupiiii! :*
UsuńAle pokazesz wszystkie? Cala katastroficzna galerie?
OdpowiedzUsuńProooosze!
Już szykuję złote ramy.
Usuń