Mój zdycha pod płotem w wakacyjnych przepychankach z nader nieletnimi Hunami;) Skrzydła utytłane i potrzebna mu porządna ulewa. Albo chociaż jakiś słoń lub sikawka...
Wygląda na to , że kumulacja porządnych ulew przypadła tego lata Małopolsce. Kolejny dzień kiedy bawię się w chowanego z deszczem, to wnosząc, to wynosząc robotę z balkonu. Wedle zasady:. każdemu to , na czym mu najmniej zależy.
Ale ma skrzydła! W Pegazach najważniejsze są bowiem skrzydła, a ta cecha odróżnia je od chabet :)
OdpowiedzUsuńTego dodatkowo odróżniają powiewające kończyny :DDD
Usuńaż czuję ten zawrotny pęd powietrzaaa!!!!!
Powiewa tym i owym i jawnie bimba!
OdpowiedzUsuńMój zdycha pod płotem w wakacyjnych przepychankach z nader nieletnimi Hunami;) Skrzydła utytłane i potrzebna mu porządna ulewa. Albo chociaż jakiś słoń lub sikawka...
OdpowiedzUsuńWygląda na to , że kumulacja porządnych ulew przypadła tego lata Małopolsce. Kolejny dzień kiedy bawię się w chowanego z deszczem, to wnosząc, to wynosząc robotę z balkonu. Wedle zasady:. każdemu to , na czym mu najmniej zależy.
OdpowiedzUsuń