czwartek, 1 grudnia 2016

Grudzień












Zima w tym roku nie zaskoczyła drogowców. Zaskoczyła nas z Panem Sierotką.
Lato, lato, długi sierpień, piękny wrzesień i zanim się człowiek zorientował że przyszła jesień, BĘC! zrobiło się biało. Na południowym balkonie, jak oblane bitą śmietaną stoją rower i leżak . Widok dość egzotyczny, choć w sumie co w tym dziwnego-  śnieg kulturalnie leży sobie na leżaku..
"Spacerkiem przez rok" Małgorzata Strzałkowska . Media Rodzina 2016 Opracowanie graficzne Dorota Nowacka



Przymierzacie się do Robótki? Bo ja tak!

14 komentarzy:

  1. Kulturalnie czy nie śnieg powinien leżeć za Kołem Podbiegunowym ;)
    Przymierzamy się do Robótki, a nawet wstępnie dopasowujemy prezenty do Dzieciaków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś jak prof. Dmuchawiec - lubisz śnieg , ale raczej w telewizji?

      Usuń
    2. I ja sie z Psem zgadzam. (I tez jestem w Swetrze) Za tym Kolem Podbiegunowym to nawet nie musi byc kulturalny, niech se robi, co chce, byle nie wracal.

      Usuń
    3. Śniegowi jest przykro, wiesz?

      Usuń
    4. Nawet bez telewizji się obejdzie, bo nie posiadam :) A śnieg - proszę bardzo - lubię. W piosenkach lubię na ten przykład i mam kilka zgrabnych akwarelek ze śniegiem. O, i u Wasiuczyńskiej lubię - czemu nie :D To czemu jemu ma być przykro? No przecież lubię. ;)

      Usuń
    5. Lubię cię, ale paszoł won za koło?

      A mój kolega miał tak kulturalnego stryja, że nawet jak dyscyplinował psy, to mówił - PROSZĘ WON!

      Usuń
    6. Najcieplejsze uczucia do śniegu mam latem, kiedy jest 40 stopni. O, może by zwoje kalek z tajnymi projektami i jakieś ognisko?

      Usuń
    7. Oddać cesarzowi co cesarskie? No właśnie, szłam ostatnio przez Poznań i wyświetlały mi się w pamięci nieśmiertelne frazy Małgorzaty Musierowicz: o Mickiewiczu, który patrzy spod półprzymkniętych powiek kamiennym, posępnym wzrokiem, o drzewach, które w tych nerwowych czasach zapewne dalej parają się fotosyntezą, i że fantazja w grudniu wczesnym rankiem to ostatnia rzecz jaką może poszczycić się przechodzień...

      Usuń
    8. Mam tylko nadzieję, że nie szłaś przez Poznań o 5 rano?
      Szukam cały czas usprawiedliwienia, żeby sobie kupić "Spacerkiem przez rok" pod choinkę...
      I dziękuję za wieści o Robótce - można się nieśmiało przyłączyć?

      Usuń
    9. ŚMIAŁO, śmiało można się przyłączyć i siać wici- koniecznie.

      No a "Spacerek", dla każdego zainteresowanego językiem jest absolutnie NIEZBĘDNY- są w nim np., 3 hipotezy dlaczego styczeń nazywa się styczniem.

      Usuń
    10. Piękne! Proszę WON! od dzisiaj wchodzi do mojego dialogu z naszym zwierzyńcem!

      Usuń
  2. W naszym lesie cicho sza...

    Tylko wiatr w gałęziach łka.
    Tylko śnieg pod stopą trzeszczy.
    Tylko wrona w dali wrzeszczy.
    Tylko dąb stuletni stęka,
    gdy od mrozu konar pęka.
    Tylko czapka z sosny spada.
    Tylko ptaszek w dziupli gada.
    Tylko strumyk szumi gra.

    W naszym lesie cicho sza...


    Witaj! To taka impresyjka z wczorajszego spaceru :) Niestety po śniegu nie ma już dzisiaj śladu, a ja tak kocham śnieg!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AAAAAaa-A!

      Tyle tylko mogę z siebie dać w kategorii rym i rytm. U nas też szybko topnieje , bo za dnia jest na plusie.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń