Niedawno wśród rupieci, na dnie szuflady z przydasiami znalazłam modelinowe jajka do tej ilustracji. Najprawdopodobniej zniosła je Dziwaczka koło krzaczka. Są w rożnym rozmiarze i o różnym stopniu spiczastości. Ciekawe, czy się coś z nich jeszcze wykluje?
Elu jesteś boska :) dosłuchaj w tekście piosnki hi hi hi, piosnka jakby dopadała Cię niemoc, ma bowiem moc ... uśmiechu ha ha ha https://www.youtube.com/watch?v=efYjOITGywg
„Dizajnerskie wydarzenie roku”?! Stulecia! Stulecia!
OdpowiedzUsuńTy tu śmichu chichu, a ja wczoraj Dyplom jako zasłużona dla biblioteki w Zielonkach dostałam! Oraz parasol, więc uważaj sobie!
OdpowiedzUsuńA torcik dali?
UsuńBaliśmy się, że nie podźwigniemy emocjonalnie i części artystycznej i historycznej i czysto biesiadnej. Minęliśmy się z tortem w drzwiach.
UsuńW takim ogrodzie przy grządkach, opodal krzaczka, na pewno mieszka niejedna kaczka. Może nawet krewna Katastrofy? I dużo kotów. Li i jedynie.
OdpowiedzUsuńNiedawno wśród rupieci, na dnie szuflady z przydasiami znalazłam modelinowe jajka do tej ilustracji. Najprawdopodobniej zniosła je Dziwaczka koło krzaczka. Są w rożnym rozmiarze i o różnym stopniu spiczastości. Ciekawe, czy się coś z nich jeszcze wykluje?
UsuńElu jesteś boska :) dosłuchaj w tekście piosnki hi hi hi, piosnka jakby dopadała Cię niemoc, ma bowiem moc ... uśmiechu ha ha ha https://www.youtube.com/watch?v=efYjOITGywg
OdpowiedzUsuńParole, parole, paaarrrooole...:o)
OdpowiedzUsuńMikołaj już tak blisko! Będzie można dzieciarnię i się:-) jawnie cieszyć tymi pięknościami. Pozdr. A.
OdpowiedzUsuń