O strudzony netowy wędrowcze, gościu ugotowany na pół miękko , wyrzekający na aurę mieszczuchu, pomyśl o zajączku, on cały dzień we futerku!
Książka Marii Dunin Wąsowicz "Leśne wędrówki" dziś została wyekspediowana przez wydawnictwo Muchomor do druku.
Biedactwo! Ja właśnie wykąpałam własnego futerkowca- chomika :) i mam nadzieje, że dziś wszystko co futerko posiada ma swobodny dostęp do wody ...
OdpowiedzUsuńRozciągnijmy te życzenia i na mniej futerkowych homo sapiens.
Usuń