A Wy jak sobie radzicie z aurą bezlitosną? Patenty, sposoby, zaklęcia?
Już się nie mogę doczekać książki, którą malowałam tej wiosny.
"Leśne wędrówki' Marii Dunin Wąsowicz(owej) wydała w roku 1968 Nasza Księgarnia a ilustrowała Hanna Czajkowska ( specjalnie nie oglądałam żeby się nie zasugerować),
to nowe wydanie firmuje Muchomor.
to nowe wydanie firmuje Muchomor.
Cóż. Staram się popaść w stan estywacji, już jestem bliska ideału. Poświęcam reszki energii na zachowanie podstawowych procesów biochemicznych.
OdpowiedzUsuńCzy aby się nie mylę, że ten świetlisty lasek pozbawion jest kleszczy?
Malujesz, jakby Ci ktos dał czarodziejskie piórko - maczasz w wodzie, machasz i jak polepszona kalkomania spływa na papier. Cuda, Pani, cuda! Uwielbiam!
Pani to umie w takie różne słowa.
OdpowiedzUsuńEstywacja!
A po naszemu to będzie jak?
Usuńmówiąc w skrócie LEDWIE ŻYJĘ, a wg.źródeł bardziej oficjalnych:
UsuńEstywacja (łac. aestivatio), sen letni – diapauza letnia, występujące u niektórych zwierząt w lecie spowolnienie procesów życiowych o charakterze przystosowawczym, zwiększające tolerancję organizmów wobec niesprzyjających warunków środowiskowych. ... Zimowym odpowiednikiem estywacji jest hibernacja
A, mam to. Zarzuciłam jedzenie i wydawanie posiłków.
UsuńJadę na zsiadłym mleku. Truskawkach. I zielonym groszku łuskanym ze strączków.
UsuńO, to, to! Ja zaś wtłaczam w żyły kofeinę oraz lody. I ekstywuję na całego ))
UsuńAlcydło! Zgodnie ze swoim charakterem masz najwyraźniej estywację z domieszką ekscytacji!
UsuńEch... znasz mię na wylot! A do mojej ekscytacji sama przyłożyłaś pędzel!<3
UsuńŚwiatło! :)
OdpowiedzUsuńLubię.
Widok takich prześwietlonych słońcem, witrażowych zieleni kołysanych wiatrem to jeden z numerów jeden na mojej prywatnej liście przebojów.
UsuńPrześwietlone słońcem skrzypy - tym się ostatnio sztacham. Koronkowa robota.
UsuńW sensie skrzyp ma poprawę cery, włosów i paznokci? Dorzuć jeszcze pokrzywę :)))
UsuńNa poprawę wszystkiego. Aplikacja zdalna przez oczy.
Usuńi baterię załaduje i aktualizację zrobi i darmowe minuty...
UsuńNie ważne jak i na co, ważne, że działa! :)
UsuńI ta ptaszyna! Ach, jak jej zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńRaj!
Dziś wstałam o 5,bo tak się stęskniłam
Usuńza spacerami po lesie. A za dnia w tym skwarze nie daję rady.
W "Koziołku Matołku" była taka mapa, którą bohaterowie rozpinali na ścianie jak tapetę, a potem do niej włazili. Ten obraz też powinien mieć taką opcję. I to byłby jakiś sposób na upały. Może nawet na więcej problemów?
OdpowiedzUsuńJakby trzeba było podpisaćjakąś petycję/apel do Wszechświata, co to takiej mapy ucieczkowej, to ja chętnie...
UsuńBajka! I to krystaliczne jak woda światło, te trawy... Prawie czuję, jakie aksamitne. Sójka to ma szczęście wylecieć spod Takiego Pędzla!
OdpowiedzUsuńAnia M.
Kto tę sójkę wie, może miała większe ambicje?
Usuń