Rusza się? Bo powinien. Trzeba kliknąć w obrazek łapką, wyjść z czarnej strony, wejść, za którymś razem zaskoczy. Po prostu jeżyk lubi gimnastykować się w towarzystwie.
To laurka dla poznanego w Bratysławie przystojnego, bardzo młodego mężczyzny, który się troszkę we mnie zakochał. Mówił, że mam ładne, długie włosy, chciał żebym przyszła do hotelu i zobaczyła jego przytulanki, jak już przyszłam- chciał siedzieć ze mną w jednym fotelu i pić z jednej szklanki... Eh... Nie było to jednak uczucie trwałe- po przyjeździe z wizytą do Krakowa, zakochał się natychmiast w Panu Sierotce. Niby wszystko zostało w rodzinie, ale jednak żal...
Nie pomogła laurka z jeżykiem. No ale powiedzcie sami- jakie ta makatka miała szanse przy Panasierotkowym szybkostrzelnym plastikowym ustrojstwie do robienia baniek mydlanych? Z migającą diodą. I z wiatraczkiem?
Wyszywanego jeżyka na potrzeby tego bloga zanimował młody- zdolny
Damian Chomątowski No, nie taki młody w porównaniu z Iwem Jerzym, ale zobaczcie jaki zrobił fajowski notes projektanta.
PeeS 2 specjalnie do tych, którzy zaglądają tu po raz pierwszy.
Można wygrać opasły tom Baśni Polskich "Cudowna Studzienka".
Szczegóły w wątku "Złota Kaczka", a losowanie 15.11 w samo południe.
Czółko! -Ela
moje dziecko też się w jeżyku zakochało. Czwarty raz podchodzi do laptopa mamy i pokazując ekran krzyczy jeeee ( czyli jeż w wolnym tłumaczeniu)
OdpowiedzUsuńA Pan Sierotka:- Jaki jeżyk, jaki jeżyk? ! Tutenchamon jak nic! :o)
OdpowiedzUsuńO, jak fajosko, nawet fastryga tak się myk myk pojawia i znika :)))))
OdpowiedzUsuńTo jest arcy wdzięczny i prosty w obsłudze materiał- POLAR. Nie pruje się, nie siepie, tnie się nożyczkami jak papier, niezbyt równe ściegi nikną w puszystym futerku.
UsuńRusza sie, skacze, kiełkuje i okiem łypie juz w fazie wylegania- takiego zwierza- ježa to z checia bym przygarneła. Zadne migajace diodki, zadne wiatraczki- ježe to jest to! :)
OdpowiedzUsuń>Zadne migajace diodki, zadne wiatraczki<
UsuńHmm w związku z tym zaczynam nabierać podejrzeń, że masz więcej niż 4 lata....
ciut wiecej:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo proszę, a nie wyglądasz :o)
UsuńŻałuję, ze w komentarzu nie można wstawić czerwonego o -noska . Nie lubiłam Ci ja emotek, póki mi ktoś Życzliwy nie wytłumaczył że :o) jest wybitnie panakuleczkowym znakiem dla wtajemniczonych.
A ja to bym się w Tobie zakochała za tego jeżyka właśnie !
OdpowiedzUsuńJeżyk w formie nieruchomej jest jedną z moich ulubionych zakładek!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zakładki- kupuję, dostaję, przywożę sobie super piękne z zagranicznych muzeów, po czym najczęściej zakładam książki ołówkiem, albo kwitem z biedronki...
UsuńRusza się i cudnieje! ;-)
OdpowiedzUsuń