Czy wiecie jak daleko sięgają macki Kaczki? Jej błoniaste odnóża? Ledwo co bąknęła o wpisanie mnie w rejestr dóbr narodowych gdzieś między oscypkiem a ciupagą, a już dobry Pan Prezydent wraz z Panią Prezydentową jęli rozważać tę myśl. Postanowili obejrzeć mię z bliska (czy jeszcze mieszczę się w kategorii łoscypki, czy już z racji gabarytów i wieku przynależę raczej działu Dąb Bartek) i zaprosili na salony. Niby chodzi o I edycję Nagrody Pary Prezydenckiej za twórczość dla dzieci i młodzieży. My wiemy swoje, prawda?
W kategorii film nagrodę otrzyma: Andrzej Maleszka, w kategorii literatura: Joanna Papuzińska, w kategorii muzyka: Andrzej Hundziak, w kategorii teatr: Maciej Wojtyszko.
Laureatem w dziedzinie plastyki jest: hurrra hurrra JÓZEF WILKOŃ!
Nadludzką siłą woli postaram się nie lewitować ze szczęścia w tym towarzystwie.
Jadę też klaskać koleżankom i kolegom z branży na rozdaniu Nagród IBBY. Spotkam się też w stołecznym mieście Warszawa z koleżanką Jarecką, i jej twórczością- m.innymi z Obywatelem Piątkiem. Zapowiadają się więc ekscytująco towarzysko dni. Idę trefić loki!
a gołąbki to forpoczta Królowej Śniegu, która już niebawem...
Serce sie raduje, ze oni tak po dobroci! Ze nie musialam wyprodukowac zadnego przewrotu, postrachu terrorystycznego, czy uciekac sie do szantazu! Radosc, ze wladze panstwa tak podatne na hipnoze. Komus jeszcze jakis order bloniasta pletwa zalatwic?
OdpowiedzUsuń(Czy Panstwo zauwazyli, ze o ilustracjach Wilkonia tez bylo na blogasku u kaczki i siup! od razu order siedemnastego stopnia za caloksztalt. Wiec ten tego... warto u kaczki bywac :-)
Zazdroscimy lansu, ale chyba bardziej spotkania z reprezentacja Jareckich :-)
I ja miałam podobnie dopisać - bo spotkać Jarecką to dopiero coś. A jeszcze Piątka móc wyściskać to dopiero będzie przeżycie.
UsuńO rany! Będę Cię oglądać zaraz po prezydencie? (Własnie posłałam smsa)
OdpowiedzUsuńRespekt dla Kaczki, naprawdę. Ja poprosze jakie honorowe obywatelstwo, może lokal od miasta będzie się należał, czy ja wiem?
I zauważyli Wilkonia u Kaczki, bo wystawa Wilkonia w Zachęcie parę latek temu to była najpiękniejsza, najbardziej magiczna wystawa, na jakiej byłam.
Elżbieto, Twoja kolej! Zachęta czeka na Ciebie!
(A jutro ja i Piątek , hura!)
Luuuuudzie, co tu się wyrabia! Nagrody, homary, szampany różowe! Fiu fiu! NIech Cię, Elizawietto, aby godnie tam przyjmą! Mam nadzieję zobaczyć tramsmisję w TV na żywca! Prezydent jako Kuleczka, Prezydentowa w roli gołębicy.
OdpowiedzUsuńI ja gratulacje składam, całując Cię w rączkę!
Szampany rzeczywiście były różowe!
UsuńNo cóż powiedzieć - należało się Pani :) (moja 3-latka uwielbia odziedziczony po siostrach "Mój pierwszy alfabet" )
OdpowiedzUsuńGratulacje Elżbietańska Muzo! Ja też chcę zobaczyć transmisję!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! Towarzystwo doborowe :-D
OdpowiedzUsuńBadż piękna, baw się dobrze - jesteś SFPANIAŁA (jak mawiało do niedawna dziecię) :DDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńBrawa i gratulacje!
OdpowiedzUsuńNależało Ci się Elżbieto, jak nad zet kropeczka!
A Kaczka wszechmogąca niech na nas spogląda łaskawym okiem:)
Szalenstwo!
OdpowiedzUsuńA na Kaczke to trzeba uwazac. Radioaktywnosc galaktycznego stopnia. Czlowiek nawet sie nie objerzy a juz we fleszach. Knuje, jakby tego splendoru uchylic samej Kaczce.
p.s. Jak Eluniu klikniesz przy dodawaniu obrazka w obrazek, to mozesz wybrac jakiej wielkosci ma byc wyswietlany....wiesz....i taki sobie mozesz rozmair wybrac, zeby sie na ekranie miescilo......i w podgladzie obejrzec, jak to wygladac bedzie. To mowil czlowiek doswiadczony komputerem o malym oknie i niechecia do przewijania....
Zwalcz w sobie niechec do przewijania, powiadam ci, Mater Expectatis, gdyz lada moment przewijanie bedzie ci chlebem powszednim :-)
UsuńUwielbiam przewijać...Uwielbiam przewijać...Uwielbiam przewijać...Uwielbiam przewijać...Uwielbiam przewijać...
UsuńPozdrów salony :) ...Ale komentarz zamieszczam w sprawie gołąbków w zasadzie. Karteczka ta (a jest mniejsza od obrazka) siedzi u mnie na budce (takiej drewnianej :). Oglądałam ją, myślę, dokładnie, ale przegapiłam ciupeńkie saneczki i całą scenkę rodzajową. Dobrze, że mam córkę, która zauważyła od razu :) Cudne.
OdpowiedzUsuńSmerfastycznie! ! ! Gratulujemy zasługi i liści laurowych. Ale teraz Klara musi być :-)
OdpowiedzUsuńBrawo! Będziemy wyglądać Via Telewizore :)))
OdpowiedzUsuńGRATULACJE! Przynajmniej raz czerwony prezydencki dywan będzie NAPRAWDĘ dobrze wykorzystany!!!
OdpowiedzUsuńPięknie po prostu! :)
OdpowiedzUsuńElu, czy Ty zabalowałaś na parkiecie w pałacu? Czy porzuciłaś nas, plebs wszawy?
OdpowiedzUsuńMoże ja napiszę tak po prostu, już bez żartów- ja tam na salonach byłam w ramach klaki , w tłumie znakomitych gości, gratulować mi można tego ze się miałam szansę otrzeć o ów kwiat polskiej kultury.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobało co powiedział Andrzej Maleszka odbierając nagrodę: że tak naprawdę pracując dla dzieci nie tworzymy filmów, czy książek, tylko tworzymy człowieka, wpływając na wrażliwość i wyobraźnię dziecka.
O tak, pięknie powiedział.
Usuń