Obrazek, namalowałam z natury w Amsterdamie. Takie widoki z okna, to proszę Was była normalka. Dziś, jak sobie pomyślę, że targam z Polski pełną walizkę temper w słoikach, holenderskich temper, żeby było śmieszniej, to robi mi się słabo.
Można za to zaszaleć i nabyć drogą kupna pocztówki z ILUSTRISU
To nieco ( he, he) wyidealizowani, ale jednak MY ja i Pan Sierotka.
Dobranoc Państwu!
Jakby to rzec: ucapiłaś mnie za serce :))))))
OdpowiedzUsuńMam pod tym względem rottwelilerowskie wprost ambicje- ucapionych nie puścić!.
OdpowiedzUsuńI love the couple sitting on the moon.
OdpowiedzUsuńJanet! Best regards form the moon !
UsuńCiepło mi się zrobiło na sercu. Dziękuję i pozdrawiam ser(ce)decznie
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Usuń