poniedziałek, 12 maja 2014

Ciężki element czyli trąba.


Gad z lekka łowicki.




Muskulaturę ma z gąbki.



 Skórkę tradycyjnie polarową.



 Przy tych bardziej przestrzennych realizacjach, jak np. przy smoku koloru koralowego przyszywam polarowy, biały podkład do sztywnej tektury. Dzięki temu ciężkie elementy* nie naciągają materiału.




 O- tu pojawia się *ciężki element czyli trąba. Użyłam do jej obszycia pasiastej bawełnianej dziecięcej bluzki z dodatkiem lycry. Koszulinę wykorzystałam już nie raz np. w ilustracji z domkiem
albo przy przygotowaniu przetworów na zimę.
I jeszcze mi trochę zostało.



Chciałam naciągnąć materiał na duże drewniane korale, ale były zbyt regularne. Dlatego ugotowałam trzy kośluny z modeliny.



 Jak widać imć Trąbal trochę ciała ma. 
On sam  mówi o sobie że jest MUSKULARNY.
Baaarrrdzo się sobie podoba.



I takiej właśnie pogodnej postawy  Państwu i sobie życzę!
-ElaW
*

A! I zapraszam na wystawę ilustracji- szczegóły 
poniżej.

9 komentarzy:

  1. dziękuję :-)))) Patrząc na Trąbala dodałabym jeszcze to odrobinę MUSKULARNOŚCI i niezachwiane i (stawiające opór czynnikom wszelakim) podobanie się sobie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam , że Samce (nie tylko u Trąbali) wyposażone są w tę kojącą cechę samozadowolenia.

      Usuń
  2. Pan Trąbiasty od razu skradł nasze zajęcze serca!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliście na wernisażu i nie objawiliście się Zające Jedne Wy?

      Usuń
    2. No, niezupełnie byliśmy wernisażowo. Wcześniej Iwona Chmielewska prowadziła warsztaty ilustratorskie. Tym sposobem mieliśmy okazję zerknąć na prace już zawieszone. Samego wernisażu nie doczekaliśmy - burczenie w brzuchach pognało nas do zajęczej norki:)

      Usuń
    3. A wiiiidzisz, a ja zaglądałam kilkulatkom w oczy zastanawiając się -Zajączek, czy nie Zajączek miły to jest? Obstawiałam cud blondyna 4 letniego , który mówił do mnie coś długo ale bardzo cicho...

      Usuń
  3. Oszzszszszszsz - to facet......... Zajrzałam, i w pierwszym momencie, pomyślałam, że tyś jednak Pytią jest: tak otóż wyglądam od jakiegoś czasu i powyglądam (uczone ludzie tak twierdzą) przez chwilę jeszcze. Jednakowoż samozadowolenie moje zdycha w zarodku w okolicach lustra :DDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tam facet- nie facet. Ustalmy że na drugie ma Dżęder i można się śmiało utożsamiać. Podobieństwo Twoje do powyższego Trąbala mocno mnie zaintrygowało. Masz takie kolorowe pasy w poprzek organizmu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Maaaaam - pasy, plamy - co chcieć :DDDDDD Zwłaszcza w odcieniach czerwieni i intensywnych różów.............. Alergie sprzyjają zmianie barw - przypominam apoplektycznego kamelełona :DDDDD

    OdpowiedzUsuń