Młody , przystojny, bez nałogów, ujmujący ciepłem i skromnością,
małomówny- acz z bogatym wnętrzem,
pozna panią w celach nie tylko towarzyskich.
Dla spragnionej ciepła domatorki gotów stracić głowę!
O, proszę:
na małej pomarańczowej karteczce jest napis max 60'C
Wzrost 42cm , obwód pasa 42cm, waga 40dkg ( bez wypełnienia), pojemność 1,8 l, wejrzenie uczciwe i śmiałe.
Termofor można wylicytować w aukcji na rzecz chorej
A teraz parę fotek z cyklu: jak hartowała się stal
Wybrałam ciepłe, rozgrzewające kolory. Wiem, że to śmieszne, ale wydaje mi się, że czerwone koce grzeją lepiej niż niebieskie.
z takim oto łyseńkim jeszcze jegomościem i całym bałaganem przeniosłam się do kuchni
miałam tam ciut lepsze światło.
Ten moment kiedy szmatka nagle na człowieka SPOJRZY jest nie do zapomnienia. Zwykle oczy robię z guzików albo koralików, ten błysk nadaje oczom życia, ale miałam na względzie, że może chłopakowi się poszczęści i wyląduje w łóżku jakiejś wrażliwej niewiasty. Guziki, sami przyznacie przeszkadzały by tylko.
Mam nadzieję, że ktoś polubi Potwora Termofora, znajdzie dom i za dobre serce będzie mógł się odwdzięczyć ciepłem i kojącą puchatą obecnością. Licytujcie- ładnie Was proszę, cała kaska idzie na rzecz małej Elizy!
Kocham go od pierwszego wejrzenia! Mój ci on!
OdpowiedzUsuńOdłożyłam go specjalnie na bok, bo co zerknęłam, to chciałam przytulić. A nie chcę , żeby miałjakieś przytulankowe doświadczenia, zanim znajdzie tę jedną JEDYNĄ OSOBĘ...
UsuńTo się jeszcze okaże!
OdpowiedzUsuńWygląda wypisz wymaluj jak ja, więc będzie mieszkał ze mną!
Zobaczymy! Coś mi się stało z kontem alegrowym, ale jak się do niego dostanę. ...... .:DDDDDDDD
UsuńPorozmawiaj poważnie ze świnką skarbonką i do dzieła!
UsuńA to nie jest tremoforek tylko TermoFlorek! Bo chociaz nie znam zadnego Florka, to on wyglada zupełnie jak Florian!
OdpowiedzUsuńTermo Florek jak najbardziej- ekologiczny jest na wskroś!
OdpowiedzUsuńElu,
OdpowiedzUsuńtermoforek TermoFlorek oraz zbliżające się walentynki skłoniły mnie do wyznania (publicznego):
Od dawna kocham Twoje ilustracje,
od niedawna* uwielbiam Twoje wyszywanki,
od niedawna* ubóstwiam Twoje poczucie humoru i to, co piszesz :-)
*od czasu, gdy zaczęłam obserwować Twój blog :-)
Och Bubo miła! DZIĘKI!!!
OdpowiedzUsuńTroszkę, powiem Wam, traktowałam założenie bloga jak zawodowy obowiązek, ilustrator bez własnego kątka w necie to jak nie przymierzając szewc na bosaka.
A tu okazuje się, że prowadzenie bloga jest równie przyjemne co emocjonujące, no i że poznałam dzięki niemu kilka przesympatycznych osób. Na wyobraźnię działają mi też doniesienia statystyk bloga, ze ogląda bloga ( no bo nie czyta ) też ktoś w Kenii albo innej Australii .
Elektroniczne cuda wianki!
Bubo Bajdocjo! Okazuje się, że Pan Sierotka czyta bloga. Mało tego czyta komentarze. Przyszedł, spytał mimochodem jakiej jesteś płci? Wyznania? Wieku? Stanu cywilnego? Gdzie mieszkasz? Po czym przyniósł mi wywiad (kapitalny zresztą) z Prof. Wiesławem Łukaszewskim pod jakże wiele mówiącym tytułem POLIAMORIA TO BZDURA! :o))
UsuńCzytałam :-)
UsuńŚmiem zauważyć jednak, że ... nie napisałam, iż kocham... Ciebie :-)
Mam nadzieję, że mi wybaczysz ;-)
:o))
UsuńWspaniały, masz moc! Dziewczyno, czy Ty kiedykolwiek sypiasz?
OdpowiedzUsuńOoooo. Uwielbiam spać. Chodzę do łóżka jak do kina- mam bardzo ciekawe, fabularne sny. Sprawiłam sobie poduszkę ortopedyczną. Niechcący z magnesami. I okazało się że sny są dalej w trójwymiarze i fullkolorze, ale STRASZNE. Wyrwałam magnesy- (teraz mam je na lodówce) i -proszę! Jak ręką odjął.
OdpowiedzUsuńLodówka póki co się nie skarży...
Piękny Termiczny Forek. Czuję, że tanio się nie sprzeda, co ma swoje dobre i złe strony. Złe dla mnie, dobre szczęśliwie dla Elizy :-)
OdpowiedzUsuńJa też muszę napisać, ze kocham Florka :-)
OdpowiedzUsuńFlorek trzepotał by skromnie rzęsami, gdyby je tylko miał!
OdpowiedzUsuńLOVE IS IN THE AIR! wspaniała inicjatywa! :)
OdpowiedzUsuńTak inicjatywa jest super,, od wielu miesięcy organizatorki propagują, namawiają i ogarniąją plony.
OdpowiedzUsuńI naprawdę każdy, KAŻDY może pomóc, albo przeznaczyć własnoręcznie zrobioną zabawkę, albo jeśli się ma maślane łapy i trochę pieniędzy kupić coś na aukcji. Są przefajne lalki zrobione dla Elizy przez dorosłych i dzieci. Można stać się np. właścicielem Surowo Patrzącego
DYZIA za jedyne 20 zeta!
Na forum o książkach dla dzieci i młodzieży można zobaczyć inne lalki zrobione przez ILUSTRATORKI
OdpowiedzUsuń