poniedziałek, 3 lutego 2014

Gorący towar!

Młody , przystojny, bez nałogów, ujmujący ciepłem i skromnością,

małomówny- acz z bogatym wnętrzem,
pozna panią w celach nie tylko towarzyskich. 
Dla spragnionej ciepła domatorki gotów stracić głowę!
O, proszę:

na małej pomarańczowej karteczce jest napis max 60'C

Wzrost 42cm ,  obwód pasa 42cm, waga 40dkg ( bez wypełnienia), pojemność 1,8 l, wejrzenie uczciwe i śmiałe.




Termofor można wylicytować w aukcji na rzecz chorej

A teraz parę fotek z cyklu: jak hartowała się stal

Wybrałam ciepłe, rozgrzewające kolory. Wiem, że to śmieszne, ale wydaje mi się, że czerwone koce grzeją lepiej niż niebieskie.



z takim oto łyseńkim jeszcze jegomościem i całym bałaganem przeniosłam się do kuchni



miałam  tam ciut lepsze światło.


Ten moment kiedy szmatka nagle na człowieka SPOJRZY  jest nie do zapomnienia. Zwykle oczy robię z guzików albo koralików,  ten błysk nadaje oczom życia, ale miałam na względzie, że może chłopakowi się poszczęści i wyląduje w łóżku jakiejś wrażliwej niewiasty. Guziki, sami przyznacie przeszkadzały by tylko.


Mam nadzieję, że ktoś polubi Potwora Termofora, znajdzie  dom i za dobre serce będzie mógł się odwdzięczyć ciepłem i kojącą puchatą obecnością. Licytujcie- ładnie Was proszę, cała kaska idzie na rzecz małej Elizy!

20 komentarzy:

  1. Kocham go od pierwszego wejrzenia! Mój ci on!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odłożyłam go specjalnie na bok, bo co zerknęłam, to chciałam przytulić. A nie chcę , żeby miałjakieś przytulankowe doświadczenia, zanim znajdzie tę jedną JEDYNĄ OSOBĘ...

      Usuń
  2. To się jeszcze okaże!
    Wygląda wypisz wymaluj jak ja, więc będzie mieszkał ze mną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy! Coś mi się stało z kontem alegrowym, ale jak się do niego dostanę. ...... .:DDDDDDDD

      Usuń
    2. Porozmawiaj poważnie ze świnką skarbonką i do dzieła!

      Usuń
  3. A to nie jest tremoforek tylko TermoFlorek! Bo chociaz nie znam zadnego Florka, to on wyglada zupełnie jak Florian!

    OdpowiedzUsuń
  4. Termo Florek jak najbardziej- ekologiczny jest na wskroś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Elu,
    termoforek TermoFlorek oraz zbliżające się walentynki skłoniły mnie do wyznania (publicznego):

    Od dawna kocham Twoje ilustracje,
    od niedawna* uwielbiam Twoje wyszywanki,
    od niedawna* ubóstwiam Twoje poczucie humoru i to, co piszesz :-)

    *od czasu, gdy zaczęłam obserwować Twój blog :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och Bubo miła! DZIĘKI!!!
    Troszkę, powiem Wam, traktowałam założenie bloga jak zawodowy obowiązek, ilustrator bez własnego kątka w necie to jak nie przymierzając szewc na bosaka.
    A tu okazuje się, że prowadzenie bloga jest równie przyjemne co emocjonujące, no i że poznałam dzięki niemu kilka przesympatycznych osób. Na wyobraźnię działają mi też doniesienia statystyk bloga, ze ogląda bloga ( no bo nie czyta ) też ktoś w Kenii albo innej Australii .
    Elektroniczne cuda wianki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bubo Bajdocjo! Okazuje się, że Pan Sierotka czyta bloga. Mało tego czyta komentarze. Przyszedł, spytał mimochodem jakiej jesteś płci? Wyznania? Wieku? Stanu cywilnego? Gdzie mieszkasz? Po czym przyniósł mi wywiad (kapitalny zresztą) z Prof. Wiesławem Łukaszewskim pod jakże wiele mówiącym tytułem POLIAMORIA TO BZDURA! :o))

      Usuń
    2. Czytałam :-)
      Śmiem zauważyć jednak, że ... nie napisałam, iż kocham... Ciebie :-)
      Mam nadzieję, że mi wybaczysz ;-)

      Usuń
  7. Wspaniały, masz moc! Dziewczyno, czy Ty kiedykolwiek sypiasz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooooo. Uwielbiam spać. Chodzę do łóżka jak do kina- mam bardzo ciekawe, fabularne sny. Sprawiłam sobie poduszkę ortopedyczną. Niechcący z magnesami. I okazało się że sny są dalej w trójwymiarze i fullkolorze, ale STRASZNE. Wyrwałam magnesy- (teraz mam je na lodówce) i -proszę! Jak ręką odjął.

    Lodówka póki co się nie skarży...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny Termiczny Forek. Czuję, że tanio się nie sprzeda, co ma swoje dobre i złe strony. Złe dla mnie, dobre szczęśliwie dla Elizy :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też muszę napisać, ze kocham Florka :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Florek trzepotał by skromnie rzęsami, gdyby je tylko miał!

    OdpowiedzUsuń
  12. LOVE IS IN THE AIR! wspaniała inicjatywa! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak inicjatywa jest super,, od wielu miesięcy organizatorki propagują, namawiają i ogarniąją plony.
    I naprawdę każdy, KAŻDY może pomóc, albo przeznaczyć własnoręcznie zrobioną zabawkę, albo jeśli się ma maślane łapy i trochę pieniędzy kupić coś na aukcji. Są przefajne lalki zrobione dla Elizy przez dorosłych i dzieci. Można stać się np. właścicielem Surowo Patrzącego
    DYZIA za jedyne 20 zeta!

    OdpowiedzUsuń
  14. Na forum o książkach dla dzieci i młodzieży można zobaczyć inne lalki zrobione przez ILUSTRATORKI

    OdpowiedzUsuń