Ochotnicza, chałupnicza komórka badania opinii publicznej, oznajmiła, że czytelnik tego bloga jest już wystarczająco udręczon pod Niebieskim Kociakiem.
Czytelnik nie jest udręczon absolutnie żadnym zwierzem, w jakimkolwiek kolorze, który pojawia się na tym blogu! :))) Dodajmy, że Koci są SUPER! Niemniej chałupnicza komórka badania opinii publicznej nie posiada się ze szczęścia, że oto tym razem pojawił się Pies! I to w takim słodziutkim - tchnącym duchem walentynek ;) - etui, by nie rzec w swetrze ;) Jupi!!!
Wnioskuję drogą dedukcji, że wrażliwość czytelnika jest celem najwyższym. A skoro czytelnik ma prawo wnioskować, to ja proszę o ptaki ;-) Od tygodnia słyszę żurawie, a i bociany niedługo przylecą. :-)
Elu! Dołączam do prośby o ptaki w ramach postulowanego wcześniej równouzwierzęcenia :))) Albowiem podchodząc do sprawy statystycznie - na dole Twego bloga są Etykiety:. Stan na dziś wygląda tak: koty (27), psy (8), ptaki (3) (słownie TRZY). Stąd wniosek, że ptaki są w dyskryminacji ;) P.S. Kotów też może być więcej, czemu nie. Czytelnik - szeroko rozumiany - nie obrazi się o WIĘCEJ na Twym blogu :)))
:) Ryby, jak powszechnie wiadomo, głosu nie mają :) Choć taka złota rybka mogłaby być - choćby na trzy życzenia... Ale dla przykładu kura znosząca złote jajka (wolniej się chyba zużyje niż rybka) to by była mile widziana ;)
Psie w Swetrze! Niezawodnie powiadomię osobnym postem jeśli mi zaczną wyrastać skrzela i płetwy, ew poczuję że tu i teraz na życzenie Sz. Publiczności, muszę, no MUSZĘ złożyć złote jajo:o)
Kaczko! -Pan Sierotka jest na Twym żołdzie tak? Przesyła Ci tzw.ciupasem szkice? Wczora z wieczora poczęłam Kaczkę. Jest co prawda Kaczką eee...dość eeee... prehistoryczną, z cyklu " trudno mi doprawdy orzec, czy to ptak, czy nosorożec" , no ale kaczka jak byk.
Na razie mam szkic ołówkowy.Korale dopiero na kaczkę zbieram i jako że osobnik taki więcej prehistoryczny i zębaty urządzam gabinecik protetyczno- dentystyczny.
...i jeszcze domagać się pieszczot- jak pańcia przestanie głaskać podbijać jej pyskiem łokieć, najlepiej jak trzyma filiżankę pełną czegoś bardzo gorącego. I plamiącego.
Chodzcie do Chudej, ze zakrzykne: http://czytam-dzieciom.blogspot.de/2015/02/nowe-wydania-starych-bajeczek.html bo ona tam zaryzykowala teze, ze lepsza tania i brzydka ksiazka niz nic. Co wy na to?
Nie jest umęczon, droga komórko :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, bo my tu gadu gadu, a uwiły się nowe.
UsuńCzytelnik nie jest udręczon absolutnie żadnym zwierzem, w jakimkolwiek kolorze, który pojawia się na tym blogu! :))) Dodajmy, że Koci są SUPER! Niemniej chałupnicza komórka badania opinii publicznej nie posiada się ze szczęścia, że oto tym razem pojawił się Pies! I to w takim słodziutkim - tchnącym duchem walentynek ;) - etui, by nie rzec w swetrze ;) Jupi!!!
OdpowiedzUsuńLubię tę Szczotkę. Wisi u nas w łazience.
UsuńNad lustrem- ,żeby nie było wątpliwości.
Wnioskuję drogą dedukcji, że wrażliwość czytelnika jest celem najwyższym. A skoro czytelnik ma prawo wnioskować, to ja proszę o ptaki ;-)
OdpowiedzUsuńOd tygodnia słyszę żurawie, a i bociany niedługo przylecą.
:-)
Elu! Dołączam do prośby o ptaki w ramach postulowanego wcześniej równouzwierzęcenia :))) Albowiem podchodząc do sprawy statystycznie - na dole Twego bloga są Etykiety:. Stan na dziś wygląda tak: koty (27), psy (8), ptaki (3) (słownie TRZY). Stąd wniosek, że ptaki są w dyskryminacji ;)
UsuńP.S. Kotów też może być więcej, czemu nie. Czytelnik - szeroko rozumiany - nie obrazi się o WIĘCEJ na Twym blogu :)))
O to to to, cyfry mówią same za siebie.
Usuń
UsuńChciałabym zauważyć,że PTASZKÓW JEST BARDZO DUŻO- jeśli porównać je np. z rybkami,lub etykietą- motywy balistyczne.
:) Ryby, jak powszechnie wiadomo, głosu nie mają :) Choć taka złota rybka mogłaby być - choćby na trzy życzenia... Ale dla przykładu kura znosząca złote jajka (wolniej się chyba zużyje niż rybka) to by była mile widziana ;)
UsuńGłos na owady!!!
UsuńDo owadów się przymierzam, temat przebogaty i bardzo wdzięczny- zwłaszcza jak od obiektu osłania człowieka szyba monitora.
UsuńPsie w Swetrze! Niezawodnie powiadomię osobnym postem jeśli mi zaczną wyrastać skrzela i płetwy, ew poczuję że tu i teraz na życzenie Sz. Publiczności, muszę, no MUSZĘ złożyć złote jajo:o)
UsuńI ja mam tu wniosek racjonalizatorski. Kaczka tez ptak. Kaczke usuplaj! Z duuuuuuuuza iloscia korali!
OdpowiedzUsuńJestem za!
UsuńBebeluchy też możesz rysować, byle w rajtkach :)
I skorpiony bez majtek!
UsuńPrawdę mówiąc, jak żyję nie widziałam skorpiona w majtkach!
UsuńKaczko! -Pan Sierotka jest na Twym żołdzie tak? Przesyła Ci tzw.ciupasem szkice? Wczora z wieczora poczęłam Kaczkę. Jest co prawda Kaczką eee...dość eeee... prehistoryczną, z cyklu " trudno mi doprawdy orzec, czy to ptak, czy nosorożec" , no ale kaczka jak byk.
OdpowiedzUsuńHa! Manipuluje Wszechswiatem! Poka kaczke! :-)
UsuńNa razie mam szkic ołówkowy.Korale dopiero na kaczkę zbieram i jako że osobnik taki więcej prehistoryczny i zębaty urządzam gabinecik protetyczno- dentystyczny.
UsuńAle to sie wpisuje w okolicznosci! Najmlodsza to ja juz nie jestem. Najchudsza tez nie.
UsuńKotów maczanych Ultramarynie! - skanduję.
OdpowiedzUsuńCzai mi się wypasiony Cyklamen- tylko musi wrócić od Fotografa.
UsuńZamieram w oczekiwaniu!
UsuńMasz osobistego fotografa kotów???
UsuńNnnno... Fotograf umie jeszcze smoki.
UsuńPrzed chwilą wrócił od fotografa zielony kot czerwcowy. Wstawiłam go >>>TU na końcu posta
Mój faworyt ever!
UsuńNo Lofam Cię! A Kaczka w buraczkach jest?
OdpowiedzUsuńNie ma. Ale nie jest to moje ostatnie słowo w tym temacie.
UsuńW temacie Kaczka jeszcze jest >>> TO
OdpowiedzUsuńJaki cudny ogoniasty z pięknie rozchlapanym pyskiem! :)
OdpowiedzUsuńNormalnie widzę, jak merda! :)
... ta wylewność uczuć zwłaszcza kiedy się ma ubłocone łapy i podwozie.
UsuńAch, zapachy! Zbierać i rozsiewać, wcierać w dywany i fotele to, co wcześniej wtarło się w futro na spacerze ;-)
Usuń...i jeszcze domagać się pieszczot- jak pańcia przestanie głaskać podbijać jej pyskiem łokieć, najlepiej jak trzyma filiżankę pełną czegoś bardzo gorącego. I plamiącego.
UsuńChodzcie do Chudej, ze zakrzykne: http://czytam-dzieciom.blogspot.de/2015/02/nowe-wydania-starych-bajeczek.html
OdpowiedzUsuńbo ona tam zaryzykowala teze, ze lepsza tania i brzydka ksiazka niz nic.
Co wy na to?